reklama

Wrócili na pogorzelisko. Wewnątrz znowu pojawił się ogień

Opublikowano:
Autor:

Wrócili na pogorzelisko. Wewnątrz znowu pojawił się ogień - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Późnym wieczorem strażacy musieli wrócić do miejsca, gdzie wczoraj spłonęła hala magazynowa w Waszkowie (gm. Poniec). Wewnątrz ponownie pojawił się ogień. I dobrze, że ktoś to zauważył.

Przypomnijmy - pożar wybuchł wczoraj, około godz. 16.00. Ogień początkowo pojawił się na drewnianych skrzynkach, składowanych przy hali, ale bardzo szybko się rozprzestrzenił i przeniósł się do wnętrza obiektu, zbudowanego z płyt obornickich. W akcji gaszenia pożaru brało udział kilkanaście zastępów straży pożarnych z komendy państwowej z Gostynia i Leszna oraz strażacy ochotnicy z terenu tych dwóch powiatów, wodę w beczkowozach dowozili mieszkańcy.

Strażacy walczyli z ogniem i dogaszali pogorzelisko przez całą noc z poniedziałku na wtorek - CZYTAJ TUTAJ. Ogień doprowadził do tego, że obiekt nie nadaje się do użytkowania.

Wewnątrz chłodni w Waszkowie składowane były jajka i ziemniaki. I to właśnie opakowania po tych produktach najprawdopodobniej znowu się zapaliły dziś późnym wieczorem. Ktoś zauważył dym i ogień. Dyspozytor z KP PSP w Gostyniu otrzymał anonimowe zgłoszenie ok. godz. 22.10.
 

Po przybyciu na miejsce okazało się, że palą się pozostałe wewnątrz hali plastikowe opakowania po jajkach. Do ponownego rozpalenia się mogło dojść od wysokiej temperatury, jaka panuje w środku hali - takie są wstępne ustalenia strażaków. Pogorzelisko żarzy się cały czas.

Czuwają przy nim strażacy-ochotnicy z jednostki OSP w Poniecu i jeden zastęp JRG z Gostynia. Pilnują, aby pożar się nie rozprzestrzenił i dogaszają zniszczenia.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE