Spowodowany silnymi wiatrami w powiecie gostyńskim braku prądu w hali widowiskowo-sportowej w Poniecu, z której miejscowy sztab WOŚP miał zamiar prowadzić całość akcji związanej z 30. Finałem, nie pozwolił na osiągnięcie jeszcze lepszego wyniku finansowego w zbiórce dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci (przez zakup sprzętu specjalistycznego i prowadzenie diagnostyki retinopatii wcześniaczej).
Na szczęście wysiłki czynione przez ponieckich sztabowców na długo przez Finałem, m.in. licytacje przedmiotów prowadzone w mediach społecznościowych przyniosły znakomite efekt.
- Rekord zbiórki mieliśmy pobity już dzień przed finałem - mówi Krzysztof Kędziora, szef sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Poniecu.
W 2020 roku tamtejsi wolontariusze na ulicach oraz dzięki licytacjom zgromadzili dokładnie 60.122,53 zł. W tym - dzięki kwestom i licytacjom prowadzonym w internecie - oczekiwali kwoty w granicach 75 tys. zł. Ostatecznie udało się przebić i te założenia zbierając 87.066,77 zł.
20 tysięcy złotych dała sama licytacja za pierwsze w historii oryginalne (nr 88) złote serduszko WOŚP.
- Tak, jak nie udało się zrealizować samego Finału, tak realizacja naszych marzeń, czyli osiągnięcie tego złotego serduszka w Poniecu, spełniła się - dodaje Krzysztof Kędziora.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.