Na pewno nie żałują ci z mieszkańców gminy Piaski, którzy w sobotę, 11 lutego 2023 r., wybrali się na „Walentynkowy koncert włoskiej piosenki”.
- Witam państwa na dzisiejszym koncercie - zorganizowanym z miłości, dla miłości i o miłości, bo przecież już za kilka dni wszyscy zakochani - mniej lub bardziej - będą świętować Walentynki. Witryny sklepowe już pełne są kwiatów, serduszek, aniołków - symboli miłości, tak, jak na naszej scenie - w ten sposób Sebastian Nowak, dyrektor centrum kultury w Piaskach zapowiedział popołudniową imprezę.
Andrea Lattari w koncercie walentynkowym w Piaskach
Z kolei, wokalista Andrea Lattari wprowadził zebranych w sali widowiskowej w romantyczny, pełen miłości nastrój. To artysta, pochodzacy z Sycylii, który mieszka i koncertuje w Polsce od 10 lat. Co najbardziej podoba mu się w naszym kraju?
– Kobiety. Włoszki są ładne, ale Polki mają to „coś” w sobie – przyznał w rozmowie za kulisami.
Nie zdziwił nas fakt, że żona Andrea jest Polką. To ona przyciągnęła artystę do naszego kraju na stałe. Jak powiedział, Kasię - miłość swojego życia, poznał w Polsce, również na koncercie, na którym sam był gwiazdą. Warto wspomnieć, że Andrea od dziecka obyty jest z Polską i naszym językiem, którym bardzo dobrze włada, ponieważ jego ojciec swego czasu pracował w naszym kraju, we włoskiej ambasadzie.
Andrea Lattari śpiewa w językach: włoskim, angielskim, francuskim, hiszpańskim i polskim. Gra również na pianinie. W Centrum Kultury i Bibliotece w Piaskach pokazał swoje wokalne umiejętności.
– Jeśli panowie nie będą zazdrośni, będę po prostu uwodził – uprzedzał wokalista, kiedy ze sceny schodził do publiczności.
Jak zapowiadał, tak robił - śpiewał do ucha kobietom, zasłuchanym we włoskich przebojach o miłości. Zaśpiewał też po hiszpańsku i angielsku.
Czytaj dalej pod filmem
Włoski artysta "porwał" nawet wójta Piasków
Kontakt artysty ze słuchaczami przez cały czas trwania koncertu był niesamowity. Zachęcał do tańca i śpiewania. Sprawił, że wyluzował się także wójt gminy Piaski Wiesław Glapka.
- Wójt Piasków bardzo ładnie śpiewa o miłości – podsumował Andrea Lattari.
Pochodzący z Włoch wokalista czuł się na scenie, z romantycznymi przebojami na ustach, jak ryba w wodzie.
- To repertuar, który najbardziej mi odpowiada. Piosenki romantyczne, o miłości, ale też pokazałem wesołe, radosne – przyznał Andrea Lattari.
Andrea Lattari o żonie: To była miłość od pierwszego wejrzenia
Jak podkreślił, pełne miłości wspomnienie sprzed lat ma tylko jedno - szczęśliwy koncert, na którym poznał Kasię, swoją obecną żonę.
- To była chwila, spojrzenie. Wypatrzyłem ją ze sceny. Miłość od pierwszego wejrzenia - wspominał Andrea Lattari. Zdradził, że kiedy ten szczęśliwy koncert się zakończył, zaprosił Kasię na kolację. I od tego się zaczęło.
Wspólne chwile lubią spędzać na Sycylii.
- Kasi bardzo spodobało się Palermo - moje rodzinne miasto. Jest ciepło, jest morze, które z kolei ja kocham. Ale bardzo lubię również Polskę, która mnie ugościła serdecznie. Niczego mi nie brakowało. Czuję się pół Polakiem - powiedział włoski wokalista.
Zdradził, że dla żony przygotowuje walentynkową niespodziankę. Jak tylko zakończy trasę koncertową, chce zabrać Kasię na romantyczny weekend. Największe marzenie, może życzenie, ma tylko jedno. Jest związane z pracą zawodową - artysta chciałby wystąpić przed kamerami, w bardzo znanej telewizji - polskiej lub włoskiej, o ogólnokrajowym zasięgu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.