Rekordowy rodzinny rajd rowerowy w Poniecu
Mieszkańcy gminy Poniec nie wyobrażają sobie już długiego majowego weekendu bez tego sportowo - rekreacyjnego wydarzenia. Zbiórka po porannej kawie i śniadaniu. Zawsze na placu przed remizą OSP w Poniecu, zawsze z ulubionym, sprawnym i przygotowanym do rajdu jednośladem.
- Za każdym razem staram się brać udział w tej ponieckiej wycieczce, bo lubię jeździć rowerem. Jeździłbym może codziennie, ale praca na to nie pozwala. Najdłuższa trasa jaką przejechałem to chyba z Ponieca do Piasków i z powrotem, ponad 50 kilometrów - mówił jeden z rowerzystów z Ponieca, który przyjechał z żoną.
Uczestnicy ponieckiej rowerówki podkreślają, że najważniejsza podczas takich rekreacyjnych wyjazdów jest integracja z ludźmi.
Jedna z nastolatek, mieszkanka Ponieca, od wielu lat również uczestniczy w majówce rowerowej. Jako malucha pierwszy raz zabrała ją mama. Teraz ona przyprowadziła ze sobą koleżankę.
- Rowerem jeżdżę codziennie, ale teraz Karolina namówiła mnie, żebyśmy jechały razem na rowerówkę. Nie przeszkadza mi spora liczba osób - przyznała Maja.
Czego oczekuje po zakończeniu wycieczki, która dla nich, biorąc pod uwagę powrót, w sumie będzie miała ponad 30 kilometrów?
- Na pewno będzie zmęczenie, ale też satysfakcja. Latem też jeździmy rowerami, z rówieśnikami, więc damy radę - zapewniły dziewczyny.
W 2023 roku na wspólny, rodzinny rajd rowerowy - organizowany po raz 15. - zapisało się około 450 osób. To rekord.
Co roku inna trasa ponieckiej rodzinnej majówki
Organizatorzy rajdu dbają, by co roku wiódł inną trasą. Tegoroczny szlak przebiegał przez 3 gminy - Poniec, Krzemieniewo i Krobia. Z Ponieca rowerzyści pojechali w kierunku Oporowa, pierwszy przystanek zaliczono w Łęce Wielkiej, drugi w Karcu, a metę w tym roku zaplanowano w Dzięczynie.
- Są tutaj nie tylko mieszkancy gminy Poniec. Rodzinna majówka, po tylu latach, stała się wydarzeniem regionalnym, rozpoznwalnym. Przyjeżdżają do nas mieszkańcy powiatu jarocińskiego, rawickiego, leszczyskiego. Są grupy rowerowe, stowarzyszenia, ale też osoby które od wielu lat biorą udział w rowerówce w Poniecu i miło spędziają czas - mówił Maciej Malczyk, dyretor GCK w Poniecu, który jest organizatorem imprezy.
Wśród pasjonatów wypadów jednośladem była niezawodna ekipa reprezentująca „Stowarzyszenie na szlaku” Krobia. To nie był ich pierwszy wyjazd rowerowy podczas tegorocznej majówki. Dwa dni wcześniej, na znacznie dłuższej trasie, zaliczyli Rajd Szurkowskiego, w którym uczestniczyło ponad 600 osób. Najstarszy z krobskich rowerzystów ma 91 lat. Chociaż do Ponieca nie przyjechał, drużyna wspominała, jak przygotowali na urodziny kolegi tzw. osiemdziesiątkę. W ciągu jednego dnia pokonali wówczas rowerem 80 km.
- Pojechał z nami. Dwa lata temu jeszcze nad morzem był - zapewniają koledzy z krobskiej drużyny rowerowej, wyliczając kolejne zaplanowane wypady rowerowe w najbliższym czasie.
Mniej więcej po 3 godzinach, po pokonaniu 22 km, rowerzyści dotarli do Dzięczyny, gdzie przygotowano minipiknik. Czekała na nich grochówka, dla dzieci frajdą był plac zabaw. Losowano również nagrody. Główną był rower, ale można było też wylosować vouchery na masaż czy ryczki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.