"Śpiew wolności" wybrzmiał z ust chórzystów czterech zespołów
- Spotykamy się tutaj nie tylko po to, żeby wspólnie przeżywać piękno muzyki, ale także by oddać hołd wartościom, które nas jednoczą: wolności, godności i solidarności. Dziękujemy, że jesteście z nami, wasza obecność nadaje temu wieczorowi wyjątkowy sens. Szczególne słowa uznania kierujemy do wszystkich wspaniałych dyrygentów i chórzystów, którzy z pasją i zaangażowaniem przygotowali dzisiejszy występ - zwrócił się na wstępie do zebranych prezes Andrzej Sprutta.
W trakcie koncertu "Śpiew wolności" publika usłyszała członków czterech chórów:
reklama
- Towarzystwa Śpiewu "Harmonia" w Krobi
- Liturgicznego Zespołu Śpiewaczego imieniem księdza Wacława Gieburowskiego w Krobi
- Chóru Gminno-Parafialnego "Continuo" z Pępowa
- Chóru "Cecylia" ze Święciechowy
- Wasze głosy są echem historii, siłą wspólnoty, świadectwem tego, że wolność najlepiej brzmi wtedy, gdy jest wyśpiewana razem. Niech ten koncert będzie nie tylko muzycznym przeżyciem, ale także chwilą refleksji i wdzięczności. Śpiewamy dziś z serca dla tych, którzy byli przed nami, dla tych którzy są z nami i dla tych, którzy przyjdą po nas - dodał w swojej przemowie prezes Towarzystwa Śpiewu "Harmonia".
reklama
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD MATERIAŁEM FILMOWYM
"Róbmy wszystko, żeby więcej do takiej sytuacji nie dopuścić"
Ponieważ okazją do wykonania koncertu była przypadająca w tym roku 80. rocznica zakończenia II wojny światowej z okolicznym referatem wystąpił Mariusz Duda, historyk i przewodniczący Rady Miejskiej w Krobi.
- Można powiedzieć, że wojna kończyła się dwa razy: najpierw 8 maja Niemcy podpisali kapitulację, z kolei 2 września zakończyła się wojna na świecie, po podpisaniu aktu kapitulacji przez stronę japońską w wojnie amerykańsko-japońskiej. Ten akt poprzedziło bardzo niebezpieczne i jak na razie jedyne w historii użycie broni atomowej - zrzucenie bomb na Hiroszimę i Nagasaki - 6 i 9 sierpnia 1945 roku. Oba te wydarzenia zakończyły wojnę, która trwała sześć lat, przyniosła ogromne straty, przede wszystkim straty ludzkie ponad 60 milionów ludzi. Masa ludzi okaleczonych, poranionych, do tego wiele lat świat odbudowywał się gospodarczo. Z takich wydarzeń musimy wyciągać wnioski, takie, żeby to się nie powtórzyło. "Historia magistra vitae est" - "historia jest nauczycielką życia", więc róbmy wszystko przez pryzmat naszego patriotyzmu, żeby więcej do takiej sytuacji nie dopuścić. My Polacy dobrze wiemy, ile kosztuje wolność, ile kosztuje poświęcenie dla tej wolności dlatego dzisiejszy koncert niech będzie sygnałem i wstępem do tego, że cały naród pamięta, cały naród wie, cały naród zna historię i wie, w którym kierunku podążyć, żeby ta historia się nie powtórzyła - mówił Mariusz Duda.
reklama
Na zakończenie koncertu "Śpiew wolności" wszystkie chóry wspólnie wykonały "Gaude Mater Polonia".
KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.