reklama

Przewodniczącemu gostyńskiej rady miejskiej "nóżka sama skakała". Patriotyczny koncert gostyńskiej orkiestry dętej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Agata Fajczyk

Przewodniczącemu gostyńskiej rady miejskiej "nóżka sama skakała". Patriotyczny koncert gostyńskiej orkiestry dętej - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
69
zdjęć

11 listopada - koncert Dziecięco-Młodzieżowej Orkiestry Dętej w Gostyniu | foto Agata Fajczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KulturaKoncert Orkiestry Dętej Miasta i Gminy w Gostyniu to jeden z muzycznych akcentów i jednocześnie impreza towarzysząca gostyńskich obchodów Narodowego Święta Niepodległości.
reklama

Niepodległościowy koncert orkiestry dętej w Gostyniu

W poniedziałek, 11 listopada 2024 roku, scenę w sali widowiskowej GOK Hutnik zajęli instrumentaliści z gostyńskiej orkiestry dętej. Dla dyrygenta Piotra Kaczora ustawiono specjalny podest przy scenie. Osoby, które muzycznie postanowiły spędzić biało-czerwone świąteczne popołudnie usłyszały w wykonaniu instrumentalistów hity filmowe.

- Za chwilę orkiestra zagra hit filmowy „Róża czerwono biało kwitnie bez” – poczujemy się trochę jak w najpiękniejszym ogrodzie, późną wiosną. Przy tym utworze można rzeczywiście poczuć zapach kwiatów lub wojskowych kamaszy Franka Dolasa  - zapowiadał Tomasz Barton, dyrektor Gostyńskiego Ośrodka Kultury „Hutnik”.

reklama

Orkiestra dęta pod batutą Piotra Kaczora serwowała publiczności również wiązanki - żołnierską i przebojów Krzysztofa Krawczyka oraz szlagiery polskich piosenkarzy z II połowy XX wieku takich, jak Czesław Niemen czy Danuta Rinn, która w jednym ze swoich przebojów pytała „gdzie te chłopy?”.

- Piosenka popularna z drugiej połowy XX w. To taka klasyka polskiego wydania egzystencjalnego. Można powiedzieć, że również hit detektywistyczny, gdyż kobiety zastanawiają się „gdzie ci mężczyźni” od lat 70-tych – przedstawiał Tomasz Barton. -  Gdzie te chłopy? Trochę ich mamy na widowni – uzupełnił.

Utwór wykonała nastoletnia Wiktoria Bojańska, podopieczna Justyny Juskowiak, która przy ośrodku kultury prowadzi sekcję wokalną. Inna uczestniczka zajęć, Danusia Czesiak zaśpiewała szlagier  Hanny Banaszak „Pogoda ducha”.

reklama

 

Żołnierskie, filmowe, popularne i marszowe utwory zabrzmiały 11 listopada w GOK Hutnik

Z głośników gostyńskiego ośrodka kultury popłynęły też dźwięki utworu „Pod sztandarem pokoju” Feliksa Nowowiejskiego – późnoromantycznego polskiego kompozytora, organisty i dyrygenta.

- To propozycja dla państwa, której trzeba słuchać z odrobiną szacunku i z dużą dawką miłości do muzyki – mówił Tomasz Barton. 

Następnie przedstawił anegdotę związaną z kompozytorem i dość pogodnym utworem, przewrotnie zatytułowanym „Pod sztandarem pokoju”.

- Feliks Nowowiejski w wieku 20 lat dostał angaż w orkiestrze wojskowej. Codziennie, wędrując od domu do domu, w bardzo dobrym humorze nucił sobie różne piosenki, aż pewnego dnia wymyślił właśnie tę melodię - mówił Tomasz Barton.

reklama

Pewnego dnia w ulubionym czasopiśmie przeczytał ogłoszenie o konkursie na kompozycję marszową. Zgłosił swoje muzyczne dzieło i niespodziewanie kompozycja Feliksa Nowowiejskiego wygrała.

Gostyńscy muzycy podarowali publiczności również wiązankę pieśni żołnierskich, w aranżacji Juliana Kwiatkowskiego 

- Z tymi pieśniami żołnierskimi nie ma żartów, bo one są jak dzisiejsza pogoda – trochę nostalgiczna, trochę mrozi krew w żyłach. Ale to w sumie dobrze, że polscy żołnierze ćwiczą, walczą i walczyli w śniegu, deszczu i mrozie. Robią to między innymi po to, żebyśmy dzisiaj mogli sobie spokojnie słuchać utworów patriotycznych w ciepłej sali widowiskowej - przekonywał dyrektor GOK Hutnik. 

Mistrzyni sekcji wokalnej - Justyna Juskowiak wraz z podopiecznymi: Danusią i Wiktorią wykonały utwór Zbigniewa Wodeckiego "Rzuć to wszystko, co złe".

 "(...) dlaczego jestem z Nią (...)" - skąd taki tytuł koncertu gostyńskiej orkiestry dętej? 

Pod koniec koncertu wyjaśniło się, skąd tytuł wydarzenia "(...) dlaczego jestem z Nią (...)". To słowa piosenki „Nie pytaj o Polskę”, rockowej kompozycji zespołu Republika, która była hymnem polskiego rocka patriotycznego. Autor utworu - Grzegorz Ciechowski, jak usłyszała publiczność, nie lubił tego określenia. 

W finale utwór „Nie pytaj o Polskę” wykonała Justyna Juskowiak. Kiedy śpiewała, „nawet ściany miały ciarki”.

- Koncert pełen wrażeń, wspomnień, szczególnie dla tych, którzy mają sentyment do polskich piosenek patriotycznych. Nóżka sama skakała, chciało się śpiewać. Gostyńska orkiestra dęta pokazuje, że jest klasą sama w sobie. Doskonale uświetniają nie tylko uroczystości patriotyczne. Oby tak dalej - powiedział tuż po zakończeniu koncertu Maciej Czajka, przewodniczący rady miejskiej. 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama