Elektronika PRL-u w Muzeum w Gostyniu
7 lutego 2023r. w gostyńskim muzeum odbyło się uroczyste otwarcie ekspozycji „Wspomnień czar, czyli elektronika PRL-u”. Wystawę, którą można oglądać w sali wystaw czasowych, tworzą zbiory Jakuba Juskowiaka z Leszna. Jest to nastolatek, licealista, który zbieranie elektronicznych sprzętów użytkowych z czasów PRL rozpoczął od stereofonicznego odbiornika radiowego, który od wczesnego dzieciństwa widywał u swojej babci.W muzeum można zobaczyć bogatą kolekcję eksponatów, które według zapewnień właściciela – mimo upływu kilkudziesięciu lat – wciąż są sprawne, np. popularne magnetofony produkowane swego czasu przez Zakłady Radiowe im. Marcina Kasprzaka, zwane grundigami czy też ich starszych szpulowych braci.
Radia, odbiorniki telewizyjne, gramofony w Muzeum w Gostyniu
Kolekcję Jakuba z Leszna tworzą również ciekawe odbiorniki pochodzące z dzierżoniowskiej Diory, w tym pierwszy polski powojenny odbiornik radiowy – pionier U2, który, mając 74 lata, nadal jest w pełni oryginalny i sprawny. Ponadto zaprezentowanych zostało kilka popularnych niegdyś odbiorników telewizyjnych, takich jak vela 203, 206 czy neptun 221a. Jakub pokazał też kultowe gramofony, których u niego nie brakuje. Oglądający poczuli się jak w latach sześćdziesiątych XX wieku - kiedy nastolatek uruchomił gramofon bambino mogli posłuchać pocztówek dźwiękowych.Nic dziwnego, że dla niektórych osób, które przyszły na otwarcie wystawy, był to wieczór wspomnień. Jakub jest kolekcjonerem od 3, 4 lat. I to, co pokazuje, już jest niezłym dorobkiem.
- Jeśli nie zaprzepaści chęci do kolekcjonowania ciekawych i zanikających już eksponatów - niektórych z tych urządzeń już nie można zdobyć, naprawić, to sądzę, że zbuduje pokaźną i interesującą kolekcję - przyznał Robert Czub, dyrektor gostyńskiego muzeum, witając gości.
Elektronika wyprodukowana przez polskie firmy
Nastoletni kolekcjoner na wystawie w Gostyniu pokazał około 50 elektronicznych eksponatów z lat 1949 (wówczas wyprodukowano najstarszy odbiornik radiowy na wystawie - Pionier U2) - 1989. W sumie ma ich mniej więcej 70. Najnowszy w kolekcji jest magnetofon szpulowy ZK 140 TM, wyprodukowany przez zakłady mechaniki precyzyjnej Unitra-Magnor w Gdańsku 30 grudnia 1989 r.
- Moje zainteresowania nastawione są na elektronikę użytkową: magnetofony, radioodbiorniki, gramofony, telewizory i tego typu rzeczy, nie nowsze niż te z 1989 roku. Uważam, że sprzęt produkowany w latach 90. ubiegłego wieku można śmiało nazwać już nowoczesnym, niektóre urządzenia z tamtego czasu powiewają wręcz badziewiem. Pod koniec XX w. zaczęła panoszyć się „chińszczyzna”, a te rzeczy, które ja posiadam w swoich zbiorach są wyprodukowane przez polskie firmy - zdradził Jakub Juskowiak.
Jest dumny, że urządzenia są sprawne, działają - można posłuchać radia czy płyty z gramofonu, co zresztą zaprezentował podczas otwarcia wystawy.
- Staram się zbierać sprzęt w należytym stanie. Chodzi o to, żeby urządzenia były w miarę sprawne. Jesli nie są, to sam przywracam je do pełnej sprawności. Jestem samoukiem pod względem elektroniki, wciąż się uczę naprawiać, na własnych błędach - opowiadał podczas wystawy właściciel eksponatów.
Gramofon naprawiał w garażu, teraz urządzenie można oglądać w Muzeum w Gostyniu
Nastolatek przyznał, że kolekcjonowanie rozpoczęło się od włączenia odbiornika radiowego Pionier SP 102, który stał w pokoju babci. Sprzęt go "oczarował", dlatego czuje do niego duży sentyment.
- Od dłuższego czasu był nieużywany, ale kiedyś włączyłem go. Kiedy zagrał, zaczęło mi się to podobać. Później kilka odbiorników znalazłem w piwnicy, u babci w pracy. Część eksponatów dostałem w prezencie - opowiadał Jakub Juskowiak.
Jak powiedział, bardzo cenny jest dla niego również odbiornik radiowy Ramona, wyprodukowany w latach 60. XX w., obok na wystawie stał egzemplarz z 1964 roku - oba okazały się sprawne.
- Ramonę najtrudniej było zdobyć i przewieźć w należytym stanie. Dbałem, żeby radio pozwoliło się odrestaurować, żeby nie uszkodzić elementów - przyznał Jakub.
Najdroższym urządzeniem w kolekcji młodzieńca z Leszna jest gramofon, który mama podarowała mu pod choinkę.
- Kupowałam jako sprawne urządzenie, ale mimo wszystko płyta przeskakiwała. Jakub nie wiedział, że dostanie gramofon i przez święta goo nie było. Naprawiał eksponat w garażu - powiedziała pani Ania.
Podczas otwarcia wystawy rownież gostyniak, Antoni Jerszyński podarował Jakubowi dwa eksponaty - radioodbiorniki co obeni nagrodzili serdecznymi brawami.
Nastolatek nadmienił, że bardzo dumny jest z odbiornika radiowego Ramona, wyprodukowanego w latach 60. XX w., obok stał egzemplarz z 1964 roku - oba sprawne. Ania, mama Jakuba zdradziła, że mieszkają w bloku, w dużym mieszkaniu, które w ostatnich latach zostało obstawione sprzętem z kolekcji Jakuba.
- Mamy dwa garaże, które były zakupione z zamiarem postawienia tam samochodów. Natomiast dziś auto stoi przed blokiem, jest regularnie odśnieżane, skrobane. (...) Bywa tak, że Jakub jedno urządzenie kupi, a w paczce przychodzą trzy eksponaty. Kiedy przychodzi kolejna paczka, to drżę, z niepokojem patrzę, jaka jest pojemna - duża czy mała - zwierzyła się gościom mama młodego kolekcjonera.
Ekspozycję można oglądać w gostyńskim muzeum do 4 marca 2023 r. Wstęp wolny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.