Piątek, 3 marca 2023 r. to kolejny dzień obchodów 50-lecia zawarcia malżeństwa w gminie Krobia. Tak się złożyło, że par, które powiedziały sobie sakramentalne "tak" w 1972 r. i do dziś są razem było tak wiele, że organizatorzy, Urząd Stanu Cywilnego w Krobi oraz władze miasta, postanowili rozdzielić jubilatów na pary z gminy Krobia i samej Krobi. Okazało się, że w ten sposób w sali krobskiego ośrodka kultury KROB_KULT nie było ścisku i zamieszania.
"Złote Gody" w Krobi. Odznaczenia dla autorytetów małżeńskich
Medale od Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy za 50-lecie pożycia w związku małżeńskim wręczał burmistrz Łukasz Kubiak wraz z przewodniczącym rady miejskiej, Mariuszem Dudą a pomagała im dwójka przedszkolaków z lokalnego Przedszkola "Pod świerkami" w tradycyjnych, biskupiańskich strojach.
- To dla nas zaszczyt i prawdziwa przyjemność spotkać dziś tu Was, pary małżeńskie z takim pięknym stażem - mówił Łukasz Kubiak, włodarz Krobi. - Jesteście dla nas autorytetem, z Waszą wiedzą i doświadczeniem, pokazującym jak słowa przysięgi małżeńskiej o miłości, wierności i uczciwości przestrzegać w codziennym, wspólnym życiu przez ponad pół wieku.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Krobi, Mariusz Duda dodał od siebie życzenia zdrowia, kolejnych wspólnych lat i kolejnych jubileuszy. Zgromadzeni goście wznieśli toast szampanem i zjedli po sporym kawałku okolicznościowego tortu.
Miłość, przyjaźń i przede wszystkim wzajemny szacunek
Zapytane o swoisty "przepis na miłość", siedzące obok siebie wieloletnie przyjaciółki, Danuta Mroczek i Adelajda Kabała zgodnie wymieniły kilka najważniejszych cech udanego małżeństwa:
- Uważam, że jak się kocha, rozumie, przyjaźni z własnym mężem to wystarczy, by być szczęśliwym przez tyle lat - mówi jedna z pań. - Mąż jest moim przyjacielem, i dlatego to małżeństwo trwa.
Doświadczone mężatki, matki i (w co trudno uwierzyć) babcie zdają sobie sprawę, że samo uczucie, chocby najsilniejsze nie wystarczy by iść razem przez życie.
- Podstawowy jest szacunek, w obie strony - podkreśla druga z pań. - Wtedy miłość jest pełna, dojrzała i na zawsze.
Obie mówią, że te pół wieku w małżeństwie przeleciało nie wiadomo jak, za szybko. Uroczyście obchodziły pierwszą rocznicę ślubu, 25-tą i teraz złotą, 50-tą. Wierzą, że przed nimi kolejne wspólne lata, wypełnione wzajemną miłością. Mężowie sympatycznych jubilatek zgodnie przytaknęli swoim żonom. Lata praktyki? (hahaha)
W imieniu jubilatów za uroczystość i uczczenie "Złotych Godów" podziękował jeden z obecnych gości, Adam Hoderny. Dodał też przewrotnie:
- Pięćdziesiąt lat to nie jest tak dużo, ale miło, że zostaliśmy docenieni - zażartował. - Małżeństwo to nie jest tylko seks, ale i zaufanie do siebie i miłość, która scala na całe życie.
"Złote Gody" w Krobi
Tym razem swoje medale odebrali mieszkańcy stolicy gminy, Krobi:
- Maria i Władysław Furmańscy
- Czcisława i Jan Kaniewscy
- Jolanta i Jan Palczun
- Marianna i Henryk Niedbała
- Danuta i Leszek Mroczek
- Adelajda i Ryszard Kabała
- Barbara i Adam Hoderni
- Stefania i Jan Ratajczak
- Marianna i Jan Puślednik
- Irena i Bogdan Mańka
- Ewa i Jan Giezek
- Ewa i Zbigniew Fórmanowscy.
- Elżbieta i Edward Sworowscy
- Halina i Mikołaj Chudzi
- Barbara i Edward Szymczak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.