reklama

Premiera filmu "Dusza skrzypiec Henryka Wieniawskiego" w Gostyniu. Prace nad produkcją trwały 4 lata

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaO niezwykłej więzi skrzypka z jego instrumentem opowiada film „Dusza skrzypiec Henryka Wieniawskiego”, odkrywający przed widzem niezwykłe losy skrzypiec, na których przez całe swoje życie grał jeden z najwybitniejszych polskich skrzypków i kompozytorów w historii. - W trakcie jego realizacji staraliśmy się między innymi znaleźć odpowiedź, na pytanie: w jaki sposób te nieprawdopodobnie cenne, genialne skrzypce, które wyszły spod rąk takich twórców, jak Stradivari czy Guarneri oddziaływają na skrzypka, na jego wyobraźnie, jak zachowują się w rękach wielkiego mistrza? Bo takim bez wątpienia był Henryk Wieniawski - zdradza Wojciech Czemplik, współtwórca filmu, którego premiera odbyła się w czwartek, 7 września 2023 w Kinie Pod Kopułą w Gostyniu.
reklama

"Stradivarius" mówi wiele

Na wstępie warto wspomnieć, że skrzypce na których grał Henryk Wieniawski zostały tylko trzy:

  • Antonio Stradivari Cremona, 1719, „Wieniawski”
  • Giuseppe Guarneri del Gesu Cremona, 1742, ex Wieniawski
  • Pietro Guarneri Venice, c. 1740, ex Wieniawski
Każde z nich stanowi arcydzieło sztuki lutnicze, o czym mogą choćby świadczyć nazwiska twórców. Wojciechowi Czemplikowi i filmowcowi Dariuszowi Wujkowi udało się odszukać wszystkie instrumenty rozproszone po świecie, sfilmować i porozmawiać z muzykami, którzy obecnie mają zaszczyt grać na spuściźnie po wielkim polskim skrzypku i kompozytorze.

reklama

- Film opowiada o tym, co się z tymi skrzypcami działo, kiedy grał na nich Henryk Wieniawski i jakie są ich dzisiejsze losy. Tak, jak ludzie chętnie poszukują, odwiedzają, chcieliby usłyszeć fortepian Chopina, tak samo skrzypce Henryka Wieniawskiego są naszym dobrem narodowym, chociaż znajdują się daleko poza granicami kraju - tłumaczy W. Czemplik.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD GRAFIKĄ - KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ

reklama

Do wyjątkowego instrumentu potrzeba wyjątkowego skrzypka

Ponad 50-minutowa produkcja - efekt czterech lat pracy Dariusza Wujka i Wojciecha Czemplika - skupia się na pokazaniu więzi, która wytwarza się między instrumentem a skrzypkiem, w tym przypadku relacji ze skrzypcami Henryka Wieniawskiego.

- Kiedy wielki muzyk dostanie do rąk znakomity, mistrzowski instrument, to otwiera on przed nim zupełnie nieznane możliwości, horyzonty. To nie jest tak, że można od razu wyrazić wszystko, co tkwi potencjalnie w tym instrumencie. Trzeba dorosnąć do jego możliwości, podnieść swój potencjał techniczny na jego poziom - mówi publicysta i muzyk Marek Dyżewski.

reklama

Jako skrzypek, doskonale rozumie te słowa jeden z twórców filmu.

- Jeżeli oglądamy obraz w muzeum, nawet najwybitniejsze dzieło van Gogha, to jesteśmy świadkami dzieła artystycznego dokonanego. Natomiast, jeżeli ktoś bierze do ręki skrzypce Antonio Stradivariego, to nie dość, że oglądamy dzieło mistrza, które jest perfekcyjnie wykonane, ale jeszcze słyszymy, jak skrzypek, który na nich gra kreuje zupełnie nową rzeczywistość - dodaje W. Czemplik.

Z kilkoma milionami euro na plecach przyjechał ... metrem

Choć wartości skrzypiec Wieniawskiego w sensie artystycznym nie da się „wycenić”, to nie sposób jednak nie wspomnieć o materialnych aspektach dzieł legendarnych lutników.

reklama

- Zrozumiałem, co Wojtek ma na myśli mówiąc, że można w taki sposób podchodzić do instrumentu chyba dopiero w momencie, kiedy w czasie wyjazdu do Berlina przyszedł taki niepozorny Paul Huang [skrzypek grający obecnie na skrzypcach Giuseppe Guarneri del Gesu Cremona, 1742, ex Wieniawski - przyp. red.], nawet przyjechał metrem i się okazało, że on ma na plecach kilka milionów euro. I to ładnych parę milionów euro - opowiada Dariusz Wujek.

W trakcie projekcji filmu obecni na sali Kina Pod Kopułą mogli także wysłuchać recitalu pianisty Łukasza Kryjoma oraz młodej, uzdolnionej skrzypaczki Gabrysi Balcerek. Para wykonała najbardziej znane dzieło Henryka Wieniawskiego - „Legendę - g-moll op. 17”.

Próbkę umiejętności artystki rozpoczynającej właśnie studia na jednej z najznamienitszych uczelni muzycznych na świecie - Królewskiej Akademii Muzycznej w Londynie można usłyszeć także w trakcie filmu „Dusza skrzypiec Henryka Wieniawskiego”. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama