- Co miesiąc robimy narady z pracownikami, nasze wewnętrzne. Żeby nie było nudno, tym razem postanowiliśmy wykorzystać naszą wybitną sekcję i pracownię ceramiki, która naprawdę najwięcej zyskała po przeprowadzce do wyremontowanego budynku przy ulicy Willowej – wyjaśnił dyrektor GOK Hutnik.
Zazwyczaj w GOK Hutnik tego typu narady odbywają się na wycieczkach kulturalno-integracyjnych. Na portalu społecznościowym GOK Hutnik we wtorek, 14 listopada 2023 r. rano umieszczono obwieszczenie, że od południa pracownicy przebywają na szkoleniu.
Z czym to się może kojarzyć? Z prelekcjami, wykładami, notatkami – często nuda wówczas daje się we znaki. Ciekawsze mogą być praktyczne ćwiczenia. Zespół GOK Hutnik postanowił wykorzystać własne zasoby, by omawiać sprawy pracownicze. O nudzie nie było mowy. Postawiono na integrację przy glinie.
- Oprócz tego, że mamy nową, świetnie urządzoną i wyposażoną pracownię, sekcję ceramiki prowadzi zdolna instruktorka Magda Zmyślona. Było to zatem integracyjne działanie – z jednej strony narada, omówienie kwestii pracowniczych i tych związanych z funkcjonowaniem ośrodka kultury, a z drugiej strony – wspólna praca w glinie przy wykonywaniu ceramicznych ozdób - wyjaśnia Tomasz Barton.
Niektórzy pracownicy ośrodka kultury zobaczyli, na czym polega praca instruktora. Podczas I etapu tworzenia gadżetów świątecznych z gliny zakończono formowanie glinianych wyrobów, następnego dnia dzieła ekipy GOK Hutnik trafiły do specjalnego pieca, gdzie odbyło się wypalanie. Pracownicy ośrodka kultury spotkają się po raz kolejny, by powstałe ozdoby poszkliwić. Później trafią one po raz drugi do pieca.
Integracyjne warsztaty były też doskonałym sprawdzianem – dyrektor "Hutnika" mógł osobiście zobaczyć, jaki potencjał twórczy i talenty artystyczne ukrywają jego pracownicy.
Przy okazji sprawdził także swoje zdolności manualne. Jak je ocenia? Podchodzi do tego bardzo krytycznie. Twierdzi, że talentu artystycznego nie posiada.
- Mam takie powiedzenie: gdybym umiał to robić, nie musiałbym być dyrektorem. Za to bardzo się cieszę, że mam tak zdolną ekipę, świetną instruktorkę – oni robili piękne rzeczy, ja natomiast wprowadziłem trochę zamieszania – powiedział Tomasz Barton. – Gdyby to były warsztaty plastyczne czy wokalne, miałbym problemy. Ceramika jest dla każdego i nawet takie „beztalencie” jak ja się odnalazło – uzupełnił.
Natomiast wysoko ekipę ocenia instruktorka Magda Zmyślona. Podkreśla, że podczas warsztatów każdy uczestnik bardzo się starał i świetnie poradził sobie z przydzielonym zadaniem. Twierdzi, że pracownicy "Hutnika" to pojętni „uczniowie”, którzy mają duży potencjał twórczy, mimo że każdy zajmuje się czymś innym.
- Swoje obowiązki każdy wykonuje najlepiej, jak potrafi. A mówiąc półżartem – po wspólnych zajęciach artystycznych mogę śmiało powiedzieć, że gdyby ktoś miał mnie zastąpić na stanowisku instruktora, na pewno zrobiłby to godnie i najlepiej na świecie. Jesteśmy zgraną ekipą, gotowi do wzajemnego wspierania się – stwierdziła Magdalena Zmyślona.
Pracownicy GOK Hutnik nie wykonują ozdób świątecznych dla siebie. Zostaną one wykorzystane podczas akcji mikołajkowej. Ceramiczne wyroby trafią do mieszkańców. Z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia będą też wręczane podmiotom i firmom, z którymi ośrodek kultury współpracuje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.