W minioną niedzielę na stawie w Rogowie, w gminie Krobia, działające tam koło wędkarskie „Wodnik” zapoczątkowało tegoroczny sezon. Niestety, mimo starań połów nie przyniósł pożądanych rezultatów.
- Dzisiejsze zawody wypadły słabo, ryby nie brały. Karp jest w okresie tarła i chodzi przy samym brzegu. Na taki wynik zapewne miała też wpływ niesprzyjającą aura. W tym roku było długo zimno, a ryba lubi ciepło, wówczas żeruje i połowy są zdecydowanie lepsze – zauważył Janusz Bzdęga, prezes organizacji.
Więcej w bieżącym numerze "Życia Gostynia".