Wszystko to, dzięki zamiłowaniu do historii
Punktualnie o godzinie 17.00 przez rynek w Poniecu przechodzić zaczęli pasjonaci historii. Najpierw zaprezentowali się detektoryści, którzy od czwartku z wykrywaczami metalu po raz szósty przeczesują pola pod Janiszewem, gdzie przed prawie 320 laty miała miejsce bitwa pod Poniecem. Za nimi stała kolumna grup rekonstrukcji historycznej (GRH) dosłownie z całej Polski.
- Szanowi państwo pamiętajcie, że ci pasjonaci wszystko to robią z własnych pieniędzy, nie są w żaden sposób dotowani, a to są czasami ogromne sumy, które idą na przygotowanie sprzętu czy strojów z epoki - mówił prowadzący imprezę Piotr "Kruszyna" Kaźmierczak.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD GRAFIKĄ - KLIKNIJ, żeby ZOBACZYĆ
Przyjechało ich ponad 30
I tak jako pierwsi zaprezentowali się najstarsi historycznie uczestnicy - wikingowie, a po nich XVI-wieczna szlachta, która przez wiele dziesiątków lat, a nawet stuleci stanowiła zarówno o sile Rzeczypospolistej, jak i wydatnie przyczyniła się do jej upadku.Najwięcej grup rekonstrukcji historycznej odtwarzało czas najmniej chwalebny w dziejach ludzkości, ale oczywiście najbogatsze w różne formacje wojskowe. Z okresu II wojny światowej zaprezentowały się m.in. wojska polskie, brytyjskie, amerykański, fińskie, włoskie, radzieckie i niemieckie.
GRH zagłębiały się także w wojnę w Wietnamie, okres PRL-u, słynną bitwę o Mogadisz znakomicie pokazaną w słynnym filmie Ridley'a Scotta "Black Hawk Down", wojnę w Afganistanie, na obecnych formacjach wojskowych kończąc.
Całą paradę obserwowało kilkuset mieszkańców Ponieca i osób przyjezdnych.
ZOBACZ, co jeszcze będzie się działo podczas OPERACJI PONIEC
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.