Niedziela, 6 grudnia była dniem Świętego Mikołaja, to wiedzą wszyscy - i mali, i duzi. Ale podczas wczorajszej imprezy w Borku głównym bohaterem był Wojtek - najnowszy wóz strażacki, należący do boreckiej jednostki OSP. I to jego najbardziej wyczekiwali mieszkańcy, zebrani w centrum miasta.
Wojtek miał widowiskowy wjazd na plac. Ale nie zapomniał kogo jeszcze wypatrują najmłodsi i zabrał ze sobą trzech Mikołajów i trzy panny Mikołajki. kiedy znaleźli się na rynku, pasażerowie w czerwonych strojach wyszli do tłumu, entuzjastycznie witani. Z kolei Wojtek - ratowniczo-gaśniczy wóz strażacki - pozostał otwarty dla wszystkich, którzy chcieli go odwiedzić i zobaczyć wyposażenie.
Poza tym podczas imprezy na scenie przed mieszkańcami zaprezentowały się zespoły artystyczne, działające przy boreckim ośrodku kultury - koło śpiewacze Jutrzenka, Zespół Ludowy Studzianna, Grupa Wokalna Retro oraz zespół regionalny „Borkowiacy”. Na rynku mieszkańcami tańczyły dzieci z sekcji tanecznej, działającej przy ośrodku kultury. Swój czas miał też bardzo lubiany przez dzieci kabaret „Bzik”, który zabawiał najmłodszych.
Uwadze uczestników mikołajkowej imprezy w Borku nie uszły stoiska ze świątecznymi i bożonarodzeniowymi artykułami, przygotowanymi przez podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Zimnowodzie. Wystawiono też stragan z rękodziełem artystycznym - z niepowtarzalnymi ozdobami, wykonanymi przez pracowników ZAZ w Leonowie. W chłodne grudniowe popołudnie nie mogło zabraknąć stoisk gastronomicznych z grzańcem.
Przeczytaj też o koncercie Andrzeja Rybińskiego w Borku