126 przedstawicieli najstarszego pokolenia boreckiej gminy wspólnie przeżywali świąteczno-noworoczny czas w sali widowiskowej Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury. Każdy z członków boreckiego koła Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów (PZERiI) mógł zasiąść przy pięknie zastawionych stołach, skosztować słodkiego pączka do aromatycznej kawy lub herbaty.
Spotkanie nie mogłoby się rozpocząć bez wspólnego odśpiewania „Hymnu Seniora”:
Niedawno byliśmy młodzi i wszyscy pełni sił
A dzisiaj każdy z nas myśli: Jak długo będę żył?”
Niech żyją nam seniorzy przez resztę długich lat,
choć nam uroda zwiędła, jak więdnie ścięty kwiat
W dalszej części spotkania o nudzie nie było mowy. Na dużą scenę w sali widowiskowej ośrodka kultury weszły dzieci z grupy „Wiewiórki”, uczęszczające do samorządowego przedszkola w Karolewie. Najstarsi mieszkańcy gminy, zrzeszeni w boreckim kole PZERiI, obejrzeli jasełka w wykonaniu przedszkolaków. Niejeden z seniorów miał okazję podziwiać w przedstawieniu swoje wnuczęta czy to w roli świętej rodziny, pasterzy, czy też któregoś z trzech króli.
Kiedy seniorzy przełamali się opłatkiem, mikrofon oddano zaproszonym gościom.
Dzisiejsze spotkanie z pięknymi jasełkami w wykonaniu przedszkolaków przedłużyły nam bożonarodzeniowy klimat. Życzę wam, aby w nowym 2025 roku, radosna atmosfera świąteczna trwała przez cały czas, każdego dnia. Życzę dużo zdrowia, radości, wszelkiej pomyślności i wszystkiego, co najlepsze – powiedział Janusz Sikora, burmistrz Borku Wlkp.
Z seniorami pożegnała się również wzruszona Justyna Chojnacka, dyrektor MGOK w Borku Wielkopolskim, która - po tym, jak wypadła najlepiej w naborze - od lutego rozpoczyna pracę w ośrodku kultury w Kościanie.
- Chciałam bardzo serdecznie podziękować za cały wspaniały czas, spędzony razem. To jest 12 lat mojego życia na stanowisku dyrektora instytucji kultury, z czego jestem bardzo dumna i co napawa mnie dużą satysfakcją. A dzisiaj również wzruszeniem. Ale jest to też czas spędzony z państwem. Poznałam mnóstwo osób, udało się sfinalizować wiele wspaniałych projektów. To wszystko zostaje w moim sercu, w tym mieście. W małym mieście udało nam się robić wielkie rzeczy i mnóstwo osób się do tego przyczyniło - powiedziała Justyna Chojnacka. – Bardzo dziękuję za to ciepło i wsparcie, za tę życzliwość. Był czas, ze traktowaliście mnie państwo, jak wnuczkę. Obejmując stanowisko w Borku miałam 29 lat (...). Jestem przekonana, że kultura w gminie Borek Wielkopolski będzie zaopiekowana. Nie ma osób niezastąpionych, to wiem. Ale są przeżycia, które w naszym sercu pozostają niezastąpione – dodała.
Odchodząca z ośrodka kultury dyrektor usłyszała od seniorów głośne „100 lat”, a także wyśpiewanie życzenia pomyślności. Otrzymała też kwiaty od Mariana Gruchalskiego, szefa oreckiego koła Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów.
Grzegorz Marszałek, przewodniczący Rady Powiatu Gostyńskiego zauważył w grupie osób obecnych na spotkaniu, „młodych” seniorów, a także inne stowarzyszenia i przyznał, że jest zadowolony, gdyż wszyscy są zrzeszeni w jednej organizacji PZERiI. Boreckie koło jest jednym z najliczniejszych w powiece gostyńskim, w sumie zrzesza 144 osoby. W najbliższym czasie seniorzy będą się spotykać z okazji Dnia Kobiet, na festynie z okazji rozpoczęcia i zakończenia lata. Wyjadą też na wczasy do Świnoujścia, a także – we wrześniu - na winobranie do Zielonej Góry.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.