Sobotnie popołudnie 8 stycznia w Bazylice Świętogórskiej w Głogówku, gm. Piaski należało do górali. Na specjalne zaproszenie braci Filipinów muzycy z kapeli „Ciupaga” przyjechali aż z Łącka w powiecie Nowosądeckim. Zaśpiewali tradycyjne kolędy, góralskie pastorałki, po polsku i po angielsku świąteczny szlagier a na koniec, wraz z wszystkimi zgromadzonymi gośćmi „Barkę” dedykowaną polskiemu papieżowi, św. Janowi Pawłowi II.
- Dzisiejszy radosny, piękny koncert ma charakter dobroczynny – podkreślił ks. Jakub Przybylski COr z Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri w Gostyniu. - Przy drzwiach Bazyliki stoją wolontariuszki z puszkami, które proszą o wsparcie dla bardzo ciężko chorej małej Zuzi. Otwórzmy dla niej nasze serca! - apelował.
Zapytany po koncercie o historię, jak trafił na tę akurat kapele góralską, wyjaśnił:
- Dwa lata temu na YouTube wyświetliło mi się piękne wykonanie pieśni maryjnej „Pozdrawiam Ciebie Matko” i się wzruszyłem. Pomyślałem, że oni pięknie grają, ale i mają niesamowitego ducha i piękne serce – tłumaczył ks. Przybylski.
Zamarzył sobie wtedy, żeby tu do nas przyjechali. Okazało się, że muzycy z „Ciupagi” są z Łącka, a stamtąd pochodzi też brat Franciszek Kiklica z klasztoru, który ich znalazł w rodzinnych stronach i zaprosił.
- Jestem zachwycony dzisiejszym koncertem kolęd. Kolędy piękne, aranże wspaniałe, publiczność dopisała. Muzycy mieli doskonały kontakt z publicznością, wszyscy razem śpiewali i o to właśnie chodziło. Dziękuję artystom, sponsorom i wspaniałej publiczności – podkreślił duchowny.
Dodał też, że dzisiaj trwają w Katedrze Poznańskiej uroczystości związane z zakończeniem perygrynacji kopii Matki Bożej Jasnogórskiej w Archidiecezji Poznańskiej, więc ten koncert jest też niejako na pożegnanie.
Po koncercie wielu gości robiło sobie pamiątkowe zdjęcia z muzykami i dziękowało za wzruszające chwile.
- Przepiękna Bazylika, cudowna publiczność, wszyscy nas wspaniale przyjęli – mówił z przekonaniem Piotr Krzywdziński, lider zespołu „Ciupaga”. - Bardzo daleko ale warto było przyjechać. Są tu nasi krajanie, brat Franciszek i jedna siostra zakonna – oboje z Obidzy i miło było ich spotkać i również dla nich grać – dodał.
Nie znamy pełnej kwoty uzbieranej do 4 "puszek" po koncercie ale widząc chojność wiernych i kolejki do skarbon, mamy nadzieję podać sporą kwotę, bo mała Zuzia ze Smogorzewa potrzebuje wielu dobrych ludzi wkoło siebie i ich szczodrości.
AKTUALIZACJA [8.01.22, GODZ. 21.00]
Okazało się, że dzisiejsi goście nie zawiedli i do puszek z podobizną Zuzi Suleckiej trafiło dziś dokładnie 4997.73 zł!!!
- Pojawiłyśmy się tu na zaproszenie pana Leszka Jankowskiego, prezesa Stowarzyszenia Miłośników Muzyki Świętogórskiej im. Józefa Zeidlera - mówi Małgorzata Stachowiak, jedna z obecnych w świątyni wolontariuszek akcji #ZuziakontraSMA. - Ludzie byli bardzo życzliwi, dziękujemy w imieniu Zuzi i jej rodziców.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.