Kto 5 stycznia zawitał do sali widowiskowej w gostyńskim ośrodku kultury, ten pierwszy weekend 2024 roku rozpoczął radośnie, śpiewająco, czasem wzruszająco. Na scenie wystąpiła grupa artystyczna OneOn z zabawnym muzyczno-kabaretowym spektaklem „Operetka. Miłosny Zawrót Głowy".
- Witamy państwa bardzo serdecznie. Witamy wszystkie Koła Gospodyń Wiejskich, jesteście z nami? W nowym roku 2024 życzymy państwu zdrowia, pomyślności, a przede wszystkim miłości - w ten sposób artyści powitali widzów ze sceny gostyńskiego ośrodka kultury, zachęcając ich do zabawy.
Artyści bez ogródek dali do zrozumienia publiczności, że w czasie kiedy oni będą pokazywać się z najlepszej strony na scenie, publiczność może się kołysać i klaskać. Wszelkie spontaniczne reakcje mile widziane.
- Można razem z nami śpiewać, a przede wszystkim można, a nawet trzeba się głośno śmiać - polecali członkowie zespołu OneOn Show.
Długo namawiać nie trzeba było, bowiem publiczność w pełnym zabawy karnawałowym klimacie szybko złapała bakcyla i żywiołowo uczestniczyła w koncercie. Widzowie doskonale zgrali się z aktorami, których dewizą było rozbawić i wzruszyć.
cd. tekstu pod filmem
Spektakl „Operetka. Miłosny Zawrót Głowy" to nie tylko muzyczna uczta z przebojowymi hitami operetkowymi i musicalowymi, "Usta milczą dusza śpiewa" oraz "Aria ze śmiechem" (z Zemsty Nietoperza) czy „Przetańczyć całą noc” z My fair Lady. To nie tylko zabawa przy porywających melodiach wiedeńskiego walca i węgierskiego czardasza. To także przebojowy spektakl z zabawnymi, kabaretowymi scenkami i dialogami, w którym artyści wspaniałymi głosami (Anna Pastor - mezzosopran, Paweł Wisnar - tenor oraz Piotr Stanisław Bielański - piano) z miłością, śpiewali o miłości i związanych z tym uczuciem życiowych perypetiach.
Oglądający operetkę doznali romantycznych, czasami wzruszających uniesień, oglądali również piękne kostiumy.
Po półtoragodzinnym przedstawieniu były gorące brawa i wyrazy uznania, chociaż niektórzy mimo wszystko poczuli niedosyt, a od niezaspokojonych widzów można było usłyszeć: Koncert piękny, chociaż zbyt krótki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.