Dwanaście godzin sportowych atrakcji
Program Charytatywnego Festiwalu Sportowego dla Tomka Smektały był bardzo bogaty i zróżnicowany, mając na celu zaangażowanie osób w różnym wieku i o różnych zainteresowaniach sportowych.Rozpoczął się już o godzinie 9.00 od "Siatkówki łączącej pokolenia" – zajęć dla dzieci i rodziców. Następnie odbył się pokazowy mecz piłki siatkowej, wprowadzając publiczność w rytm sportowych emocji. Z kolei młodzi adepci futbolu z rocznika 2019 rywalizowali w turnieju piłki nożnej.
Po południu zorganizowano turniej strzelecki na strzelnicy Bractwa Kurkowego w Krobi - otwarty dla wszystkich. Amatorzy sportów siłowych mogli sprawdzić swoje możliwości w zawodach w wyciskaniu sztangi leżąc (kategorie Open Kobiet i Open Mężczyzn). Równolegle odbywał się konkurs rzutów do kosza (kat. Open).
Uczestniczki, ale też uczestnicy, mogli spalić kalorie podczas energicznych zajęć zumby z instruktorką tańca - Joanną Kaczor.
Imprezę zakończyły turniej badmintona (kat. debel open) oraz tenisa stołowego (kat. singiel open).
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD GRAFIKĄ - KLIKNUJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ
Krobskie KGW przygotowały kulinarną ucztę, po które można było się zważyć i sprawdzić stan zdrowia
Organizatorzy zadbali również o dodatkowe atrakcje związane ze zdrowiem i rekreacją:
- konsultacje treningowo-dietetyczne oferowali specjaliści z siłowni "Transformers Gostyń"
- pomiar poziomu cukru we krwi oraz ciśnienia
Ci, którzy przyszli i licytowali nie szczędzili grosza
Czas między sportowymi zmaganiami wypełniłały licytacja gadżetów i fantów przekazanych przez sponsorów.
- Mieliśmy przedmioty, które przekazały lokalne firmy, częściowo te, które już wcześniej słyszały o Tomku, ale również znalazły się takie podmioty, które pomogły po raz pierwszy, co bardzo cieszy. Taka ludzka solidarność, życzliwość jest naprawdę budująca - mówi Adam Sarbinowski.
Niestety, o ile fantów do wylicytowania było sporo, o tyle licytujących, jak na lekarstwo. Nie przeszkadzało to jednak w dobrej zabawie i osiągnięciu celu festiwalu.
- Dzisiaj nie ilość, ale jakość zdecydowała, że festiwal zakończył się sukcesem. Wiele osób, które tutaj przyszło i zdecydowało się wziąć udział w licytacjach nie szczędziło grosza. Zakupiły bardzo dużo rzeczy, z których dochód wspiera Tomka Smektałę w powrocie do zdrowia - ocenia zaangażowanie uczestników jeden z głównych współorganizatorów wydarzenia.
Hitem licytacji okazała się piłka z podpisami piłkarzy Lecha Poznań, która wzbudziła największe zainteresowanie.
- Efekt końcowy, czyli 500 złotych, które ostatecznie trafiło do puszki, a następnie na konto Tomka, bardzo nas ucieszył – podsumpowują organizatorzy Charytatywnego Festiwalu Sportowego dla Tomka Smektały.
KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.