Nie tylko radni zgłaszają swoje liczne uwagi, co do stanu dróg i chodników w swoich gminach. Tym razem o interwencję w swoim imieniu poprosił Czytelnik, którego niepokoją dwie studzienki kanalizacyjne, znajdujące się na chodniku wzdłuż ul. Glinki w Pogorzeli. - Wystają tam dwie studzienki od kanalizacji deszczowej. Są wielkim zagrożeniem dla dzieci i ludzi spacerującyh do szkoły, bądź pracy. Wkrótce też będzie otwarta nowa przychodnia i ludzie tymi chodnikami będą chodzili. Mogliby państwo zająć się tą sprawą? - prosił.
Okazuje się, że problem faktycznie istnieje. Zwłaszcza ze studzienką, która kończy ciąg chodnika – ona wystaje sporo ponad jego nawierzchnię (patrz zdjęcie). Jest to jednak „kłopot”, który ma być rozwiązany jeszcze w tym roku. Więcej o temacie w bieżącym wydaniu Życia Gostynia.
Jesteś mieszkańcem gminy Pogorzela? Weź udział w konkursie! - KLIKNIJ