Kibice Lecha Poznań z Gostynia wpadli na pomysł, żeby ubarwić nieco teren w sąsiedztwie dużego placu zabaw na tzw. wałach, przy ul. Leszczyńskiej w Gostyniu. Chodzi o ściany na garażach, położonych przy ciągu dla pieszych, pnącym się w górę, na os. 1000-lecia. Przedstawiciele Kolejorza Gostyń, zagorzali kibice „Lecha Poznań” o miejsca do malowania zabiegali u właścicieli garaży.
- Taki pomysł w głowie mieliśmy, a miejsce na murale idealne – w pobliżu jest plac zabaw i wykorzystaliśmy to w odpowiedni sposób. Chcieliśmy stworzyć coś innego niż dotychczas - mówią Kibice Lecha Poznań z Gostynia. - Zabiegaliśmy u właścicieli garaży o zgodę na pomalowanie szczytowych ścian, widocznych z placu zabaw. Jeden się nie zgodził, niestety. Ta ściana była już pomalowana, ale nie jest to nasza grafika - tłumaczą reprezentanci gostyńskich kibiców Lecha Poznań.
Sami rysowali projekty ołówkiem, następnie zeskanowali, omówili je - jak zawsze - z właścicielami obiektów.
- Słuchamy uwag, poprawiamy projekty, jeśli zajdzie taka potrzeba. Po zatwierdzeniu dajemy projekty swojemu wykonawcy. Oswaja się z tym, zapoznaje, przyjeżdża i maluje - opowiadają gostyńscy fanatycy Kolejorza.
Proces wykonania murali trwał 12 tygodni - od pomysłu, poprzez tworzenie projektu, przygotowanie ścian i malowanie grafów. Wykonanie podzielono na 3 etapy. Należało oczyścić i wzmocnić ściany oraz przygotować podkład: użyto siatki, kleju, na końcu wykorzystano specjalne farby elewacyjne. Później można było zabrać się za grafikę. Tym zajął się artysta, który na malowanie grafów poświęcił jeden dzień. Tworzył je przez 12 godzin.
W ten sposób przy placu zabaw, na 4 muralach, pojawiły się postaci z bajek, połączone z symbolami Gostynia, Wielkopolski, klubu piłkarskiego Lech Poznań: jest pyra, namalowano poznańskie koziołki, skrzydła, które znajdują się w herbie Lecha, ale na kilku grafach jest też herb Gostynia.
Fanatycy „Kolejorza” mają w Gostyniu kilkanaście murali, jednak nie jest to jedyne miasto w Wielkopolsce, w którym pojawiają lub już istnieją grafy kibiców klubu piłkarskiego Lech Poznań.
- Widać, że są to ciekawe pomysły, ale nie powielamy tego, co już się pojawiło w innych miastach. Swoje grafy tworzymy od podstaw - mamy pomysły i mamy grafika, któremu je przekazujemy, a on tworzy - mówią gostyńscy fanatycy „Kolejorza”.
Dlaczego ozdabiają miasto grafami? Dlatego, że chcą tego, jako oficjalny fanklub Lecha Poznań w Gostyniu.
- Chcemy, żeby w naszym mieście było widać, że Lech ma tutaj wielu wiernych kibiców. 15 grafów to dość sporo, jak na takie niewielkie miasto. Naszym celem było wykonanie murali na każdej drodze wjazdowej do Gostynia. I to nam się udało - wskazują gostyńscy fanatycy „Kolejorza”.
Rzeczywiście - grafy kibiców Lecha Poznań możemy zobaczyć na ul. Poznańskiej, Wrocławskiej (droga przejazdowa przez miasto północ - południe), a także na Jana Pawła II i na ul. Leszczyńskiej (droga wschód – zachód). Tak, jak pomysłodawcy sobie zaplanowali - bez problemu można je zauważyć, jadąc drogą. I chyba o to chodziło.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.