reklama
reklama

Kolędnicy w Pępowie podtrzymali dwudziestoletnią tradycję

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura Gdy w piątek, w święto Objawienia Pańskiego przy okazji rozwiązania konkursu na królewską koronę wspominaliśmy o planach pępowskiego proboszcza na przyszłoroczny Orszak Trzech Króli, nie wiedzieliśmy, że w tym samym momencie po Pępowie krążą tradycyjni kolędnicy. I to po raz dwudziesty. Nadrabiamy więc krótką relacją.
reklama

W długi weekend, 6 i 7 stycznia 2023 r. w Pępowie po dwuletniej covidowej przerwie znów pojawili się kolędnicy. Tradycyjnie poprzebierani odwiedzili wiele domów, dzieląc się z wszystkimi radością z Narodzenia Pana, śpiewając kolędy, bawiąc starych i młodych, a zwłaszcza najmłodszych. Kolędowanie połączone było z kwestą na rzecz misji świętych.

- Mieszkańcy Pępowa przyjęli naszych kolędników bardzo życzliwie, łącznie 3 grupy kolędników zebrały 2060 zł - mówi radna powiatowa Mirosława Bigaj, opiekunka kolędników. - Ten wielki dar podzieliliśmy na dwie części: po 1030 zł na misje święte w Kamerunie prowadzone przez Zgromadzenie Sióstr Opatrzności Bożej oraz na Papieskie Dzieło Misyjne, które w tym roku organizuje pomoc dzieciom i misjonarzom w Papui i Nowej Gwinei. Potrzeby ubogich mieszkańców tych krajów są olbrzymie, stąd tak ważna jest nasza pomoc. 

Jeśli chcecie zobaczyc żłóbek w Piaskach i posłuchać koncertu kolęd, kliknijcie TUTAJ.

Dlaczego kolędujemy?

Kolędowanie ma duże znaczenie wychowawcze. Przynosi radość zarówno tym, którzy kolędników przyjmują, jak i angażującej się w tę akcję młodzieży. Najpierw kolędnicy z duszą na ramieniu idą do pierwszych domów. Potem najtrudniejszy moment: czy im otworzą, czy ich przyjmą? Coraz więcej ludzi jest zbyt zamkniętych w sobie i samotnych, żeby się cieszyć. Kolędnicy uczą się pokonywać barierę nieufności, własnego lęku, nieśmiałości.

- Kolędowanie jest dla nich szkołą otwarcia się na drugiego człowieka: tego, który ufnie otwiera przed nimi swe drzwi, ale również tego, któremu poświęcają swój kolędniczy trud - wyjaśnia opiekunka grupy, sama będąca już weteranką kolędowania. -  Kolędowanie jest dla nich również źródłem prawdziwej, głębokiej radości,  którą daje świadomość, że robi się coś dobrego, coś ważnego, że jest się potrzebnym.

Dodaje z przekonaniem, że kolędując, po prostu pomagamy rozsiewać miłość i dlatego warto to robić.

Koncert świąteczny w bazylice to już tradycja, zobaczcie naszą relacje TU.

Podziękowania z rymem

Za pośrednictwem naszego portalu kolędnicy kierują kilka słów do tych wszystkich, którzy ich przyjęli:

Wszystkim mieszkańcom Pępowa pięknie podziękować chcemy:
żeście nas do swych domów przyjąć raczyli,
dobrym słowem obdarzyli,
misje święte  wsparli,
tradycji się nie zaparli.


Kolędnicy Misyjni 
wraz z opiekunem

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama