Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Gostyniu po dokonaniu analizy dołączonej dokumentacji w postaci raportu o oddziaływaniu na środowisko dla przedsięwzięcia pod nazwą: „Przebudowa i zmiana sposobu użytkowania obory na chlewnię oraz budowa chlewni o obsadzie 505,82 DJP zlokalizowanych w miejscowości Przyborowo, gmina Krobia (…) stwierdza, ze planowane przedsięwzięcie, realizowane zgodnie z obowiązującym prawem oraz przy spełnieniu warunków realizacji inwestycji przedstawionych w raporcie o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko nie powinno stanowić na etapach realizacji i eksploatacji zagrożenia dla życia i warunków życia ludzi – czytamy w pozytywnej opinii sanitarnej gostyńskiego SANEPID-u.
Ten dokument oraz wspomniany raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko były przedmiotem dyskusji na kolejnym spotkaniu mieszkańców Przyborowa z burmistrzem Krobi, Sebastianem Czwojdą oraz radnymi Rady Miejskiej w Krobi. Osoby zebrane na sali oraz sołtys Marian Toporowicz pytały włodarza gminy dlaczego pozwolił na przesłanie do SANEPID oraz RDOŚ w Poznaniu raportu, który ich zdaniem jest niekompletny? Ma zawierać między innymi błędne dane dotyczące na przykład oddalenia domów jednorodzinnych od planowanego przedsięwzięcia.
Jakie kroki podjął burmistrz Sebastian Czwojda? Dlaczego odczytał na zebraniu uroczyste ślubowanie? Środki z jakiego funduszu mieszkańcy chcieli przeznaczyć na „walkę z chlewnią”? Czego zebrani oczekują od burmistrza?
Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w najbliższym wydaniu „Życia Gostynia”.