Co to jest Szlak Pracy Organicznej?
Szlak Pracy Organicznej jest inicjatywą kulturalną, promującą postaci, miejsca i wartości związane z pracą organiczną w Wielkopolsce. Wszyscy kojarzymy wielkopolską pracą organiczną z budowaniem społeczeństwa obywatelskiego, edukacją oddolną, wyrównywaniem szans czy wsparciem walki o prawa pracownicze, ale także dbałością o rozwój kultury i najbliższe otoczenie. To praca u podstaw i wytyczenie bezkrwawej drogi do wolności stała się fundamentem zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego i odzyskania niepodległości. Jednak czy dzisiaj idee głoszone przez Emilię Sczaniecką, Karola Marcinkowskiego i Julię Woykowską są wciąż aktualne?Okazuje się, że są wręcz wskazane. W obliczu wielu współczesnych wyzwań i zagrożeń, jak pierwsza od dziesięcioleci wojna u naszych granic, kryzys klimatyczny, rosnące nierówności i starzejące się społeczeństwo, wartości wyznawane ponad sto lat temu przez prekursorki i prekursorów pracy u podstaw stają się niezwykle aktualna i potrzebne właśnie dziś. W świecie, w którym młode pokolenia budują swoje domy na niepewnym gruncie, to właśnie solidarność, równość i wolność powinny stanowić trwałe fundamenty przyszłości.
Zebranych na rynku powitał Marek Roman – dyrektor pałacu gen. Dąbrowskiego w Winnej Górze – instytucji, która jest odpowiedzialna za budowę Szlaku Pracy Organicznej (SPO) – PISALIŚMY O TYM TUTAJ.
Gostyń kojarzy się nieodzownie z pracą organiczną.
Organicznicy, którzy mieli swój pomysł na niepodległość, w Kasynie Gostyńskim gromadzili się i knuli przeciwko Prusakom. Dlatego też Gostyń a szczególnie Muzeum w Gostyniu 7 czerwca stało się oficjalnym partnerem Szlaku Pracy Organicznej – mówił Marek Roman.
W scenerii gostyńskiego rynku, którą tworzyły zabudowania, dekoracje, wieczorny klimat, odbyła się artystyczna odsłona premiery Szlaku Pracy Organicznej. Spektakl pt. „Nurt Organica” został przygotowany i wykonany przy współpracy z tancerkami i tancerza Polskiego Teatru Tańca.
To zacna instytucja z Poznania, aczkolwiek zespół tworzą młode tancerki i tancerze z całego świata – zapowiadał Marek Roman.
Zespół, który zawitał do Gostynia składał się z 8 tancerzy. Była to grupa polsko-szkocko- koreańsko-japońska. I ci młodzi ludzie dali zadanie, jak językiem tańca, językiem ruchu można pokazać wartości pracy organicznej.
To bardzo trudne zadanie, ale jesteśmy już po 3 prezentacjach: Poznań, Winna Góra, Turew – w miejscach położonych na SPO i wiem, że artyści wykonali swoje zadanie wspaniale - zachęcał dyrektor pałacu gen. Dąbrowskiego w Winnej Górze.
Spektakl trwał mniej więcej 30 minut. Tancerze zapraszali widzów obecnych na rynku do aktywności, chociażby do rozgrzewki na początku przedstawienia, czy wspólnego tańca.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.