Finał ukłonem w stronę "apostoła Świętego Miasta"
Ostatni koncert zatytułowany "Wiara i radość świętego Filipa Neri" przywoływał Laudi Spirituali (łac. hymny duchowe) będąc spotkanie z radosną duchowością św. Filipa Neri zwanego „apostołem Świętego Miasta”, który zwykł mawiać: "Jeśli chcesz nawrócić świat, jeśli chcesz nawrócić Kurię Rzymską, zmień najpierw siebie".
- Z jednej strony wielki mistyk, który długie noce spędzał na modlitwie w katakumbach świętego Sebastiana przy grobach męczenników pierwszych wieków chrześcijaństwa, którzy za wiarę, za Chrystusa oddawali życie. A z drugiej strony tryskający humorem, promieniujący jakąś głęboką, dla innych niezrozumiałą radością na ulicach u placach Rzymu. Tak, jakby wszystkim chciał powiedzieć: „Kto odkrywa Boga, ten odkrywa radość” - kreślił sylwetkę założyciela m.in. świętogórskiej kongregacji ojców filipinów ksądz Jaku Przybylski.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM - KLIKNIJ, żeby ZOBACZYĆ FOTOREPORTAŻ
"Swoje dzieło rozpoczął, będąc jeszcze człowiekiem świeckim"
Założone przez świętego Filipa Neri oratorium, czyli dom modlitwy, który stworzył w Rzymie w XVI wieku oraz jego wielki wpływ na odnowienie wiary w stolicy chrześcijaństwa zaowocował powstaniem Kongregacji Księży i Braci Filipinów w 1575 roku, powołanej do ewangelizacji modlitwą, słowem i muzyką.
- Oratorium zrodziło się z serca i niestrudzonej gorliwości świętego Filipa, z jego spotkania z człowiekiem potrzebującym Boga. Swoje dzieło rozpoczął, będąc jeszcze człowiekiem świeckim o sercu wypełnionym miłością, kiedy wędrował po ulicach Rzymu, opowiadając o Bogu, o przemijaniu i wartości tego świata. Widział wielką nędzę moralną i wielkie cierpienia ubogich i opuszczonych, chorych. Rzymowi był potrzebny apostoł, a Duch Święty posłał św. Filipa - mówił we wstępie do koncertu finałowego dyrektor Festiwalu Musica Sacromontana.
Cappella Sacromontana i soliści rozpoczęli muzyczną modlitwą
Z tego względu w repertuarze oratoryjnego wieczoru znalazły się utwory odnalezione w Bibliotece Kongregacji w Rzymie oraz pastorałka Józefa Zeidlera "O puer parvule" wykonane przez Cappella Sacromontana oraz solistów:
- Valerio Losito – dyrygent, skrzypce,
- Agnieszka Adamczak – sopran
- Tomasz Krzysica – tenor
Zespół ambitnych muzyków, którzy pragną nawiązać do sięgającej XVII wieku muzycznej tradycji filipińskiego klasztoru na Świętej Górze. Kapela przez szereg lat uświetniała uroczystości i nabożeństwa w Sanktuarium Świętogórskiej Róży Duchownej aż do roku 1876, kiedy to nastąpiła kasata pruska klasztoru.
Pomysł wznowienia działalności zrodził się z okazji obchodów 200. rocznicy śmierci Józefa Zeidlera, który był członkiem Kapeli i dla jej potrzeb komponował swoje utwory. Reaktywowana po 130 latach zainaugurowała swoją działalność podczas jednego z oratoryjnych koncertów, które w Roku Zeidlerowskim odbywały się w refektarzu świętogórskiego klasztoru.
Podczas I Festiwalu Muzyki Oratoryjnej Musica Sacromontana 2006 Kapela Świętogórska debiutowała przed szerszą publicznością.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.