Na starcie Sołtysiady w Krobi stanęli reprezentanci ośmiu wiosek
Do udziału w Sołtysiadzie, która inaugurowała drugi dzień Festynu "Spotkajmy się na plantach" w Krobi zgłosziło się w sumie 8 drużyn reprezentujących sołectwa:
- Bukownica
- Chwałkowo
- Domachowo
- Potarzyca
- Posadowo
- Ziemlin
- Sułkowice
- Żychlewo
ZOBACZCIE, co się działo pierwszego dnia festynu - TUTAJ.
Podczas Sołtysiady w Krobi tyle samo konkurencji, co drużyn
Organizatorzy, czyli Gminne Centrum Kultury i Rekreacji imienia Jana z Domachowa Bzdęgi w Krobi, w ramach olimpiady sołectw przygotowali tyle samo konkurencji (zbieg okoliczności), ile było drużyn uczestniczących w Sołtysiadzie. Przedstawiciele poszczególnych wsi musieli zmierzyć się z:
- sztafetą dziecięcą
- turniejem strzeleckim
- spacerem farmera
- dojeniem krowy
- tańcowała igła z nitką
- wielkim wyjściem
- przeciąganiem liny
- konkurencją niespodzianką (zwinne nogi)
Ponadto punkty można było zdobyć za tzw. strefę kibica, czyli mieszkańców sołectwa, którzy przyjechali kibicować swoim reprezentatom przy pomocy m.in. transparentów, syren czy przebrania.
Najszybciej doją w Bukownicy
Krobską sołtysiadę rozpoczęto "sztafetą dziecięcą", w której zmagali się najmłodsi. Dla starszych jej odpowiednikiem był "spacer farmera" luźno nawiązujący do zawodów strongman (na tor, żeby zmierzyć się z wiadrami wypełnionymi ciężarkami wybiegły także panie).Chyba najbardziej widowiskowe okazały się konkurencje związane z "dojeniem krowy" na czas, gdzie liczyła się na przykład umiejętność zebrania wszystkich czterech krowich strzyków (wymion) w rękę i wydojenia "mućki". Okazało się, że najlepiej doją w Bukownicy, gdyż to zawodnik z tej miejscowości "wydoił" najwięcej do wiadra.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD FILMEM
Równie dużo emocji przyniosło "przeciąganie liny", gdzie po eliminacjach i rozgywkach w systemie pucharowym najlepsza okazała się ponownie drużyna z Bukownicy.
Na wszystkich uczestników Sołtysiady odbywającej się w ramach Festynu "Spotkajmy się na plantach" w Krobi czekały dyplomy, a na pierwsze trzy drużyny nagrody w postaci voucherów na animacje na imprezach o wartości:
- miejsce - 2000 zł
- miejsce - 1500 zł
- miejsce - 1000 zł
Kto wygrał Sołtysiadę w Krobi?
Najwięcej punktów zgromadziła drużyna z... Bukownicy. Za nią uplasowało się sąsiednie Żychlewo, które jednym punktem wyprzedziło zajmującą trzecie miejsce na podium Potarzycę.
- Bukownica - 66 pkt
- Żychlewo - 55 pkt
- Potarzyca - 54 pkt
Zwycięzcy przyznają, że najwięcej trudności sprawiła im konkurencja, która wymagała celnego oka i sprawnej ręki - "tańcowała igłą z nitką".
- Najwięcej czasu na niej straciliśmy. Najlepiej poszła nam "lina", każde przeciąganie wygraliśmy. "Dojenie krowy" też było dobre, może przez to, że często prądu u nas nie ma i trzeba krowy doić, jak za starych czasów - żartują mieszkańcy Bukownicy.
Najbardziej zaś przypadł im do gustu "spacer farmera"
Zwycięska drużyna jeszcze nie wie, na co pójdą pieniądze za pierwsze miejsce. Jedno nie podlega wątpliwości: że na imprezę.
- Jeszcze nie planowaliśmy, co za nie zorganizujemy. Zdecydujemy wspólnie z resztą mieszkańców wsi. Bo, jak to się mówi, jechaliśmy po pierwsze miejsce, ale nie wiedzieliśmy, czy z nim przyjedziemy - dodaje w tym samym tonie sołtys Eugeniusz Jędryczka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.