- Tym razem, na sugestie uczestników poprzednich imprez, dojazd do tego pełnego pozytywnych wibracji wydarzenia będzie tak dokładnie oznakowany, że trafią tam wszyscy, nawet ci, którzy się nie wybierali (śmiech) – zapewnia Łukasz Wojtkowiak, prezes stowarzyszenia Dżentelmeni Metalu, organizatora imprezy.
Kogo zobaczymy na Bangarang 3?
Dzisiaj 1 lipca, w piątek, festiwalowe granie rozpocznie się o godzinie 17.00 występem zespołu „Inscydent” z Rawicza. Zagra też na dużej scenie „Koniec listopada”, zespół punkowy „Rewizja”, „The Analogs” i na sam deser zespół „Bracia Figo Fagot”. I tu niejako kontrowersja, bo wielu słuchaczom Bracia FF kojarzą się z przaśnym disco polo, a nie młodzieżowym festiwalem cięższych brzmień. Zdaniem organizatorów, BFF mają w sobie tyle energii, że zgromadzili liczne grono fanów z różnych grup wiekowych oraz subkultur i nie można było ich nie zaprosić. Są ucieleśnieniem pozytywnego szaleństwa i chaosu, które jest fundamentem bangarangowego spędu.
- Zadzwonił do mnie facet, który zapytał, dlaczego nie zestawiliśmy razem „Chałtcore” i "Braci Figo Fagot", bo to są jego dwa cele na tym festiwalu. Dodał, że ma 52 lata i ceni sobie twórczość obu kapel – dodał młody organizator.
Zaraz po Braciach na małej scenie zacznie się „4Dziki Show”, zespołu z Wrocławia. Zapowiada się super impreza z wieloma niespodziankami. Próbkę ich możliwości mieliśmy na charytatywnej imprezie „Punki grają dla Zuzi” w gostyńskim Hutniku, o której więcej TUTAJ.
Jutro, 2 lipca, w sobotę, po bardzo długiej albo za krótkiej nocy festiwalowicze zaproszeni będą pod małą scenę już o godzinie 12.00. Tam zespół "Super Potwór” z Trójmiasta rozpocznie 2 dzień imprezy. Potem na scenę wkroczą „ Cztery Mile Lasu”, lokalna kapela z Krobi, następnie mroczniejsze klimaty czyli rockowa „Batna”, trashmetalowy „Tassack” i chyba najcięższe brzmienie na tegorocznym festiwalu, „Bottlekopf" prosto ze Śląska. Wszystko potrwa około 5 godzin. Natomiast na dużej scenie już o 17.00 pojawi się super zespół folkowy z Poznania „Niesamowita sprawa”. Mieli już okazję grać lokalnie w Kobylinie, na finale WOŚP. Po nich zaprezentuje się zespół z Warszawy „Gorgonzolla”, na czele z Dominikiem Pajewskim, znanym z Eska Rock, a teraz „Stodoły”. Tuż po nich na deski wkroczy Topór i jego kompani z kapeli „Chałtcore” aż z Nowego Sącza, którzy niedawno odwiedzili Gostyń, o czym przeczytacie pod TYM linkiem.
- To zespół, który dociera w najciemniejsze zakątki umysłu – reklamuje ich Łukasz Wojtkowiak, pomysłodawca i lider Dżentelmenów Metalu. - Pokazali się na Gostyńskich Rockowaniach 2022 i wyróżniliśmy ich zaproszeniem na nasz festiwal.
Główną gwiazdą Bangarang 3 jest super grupa hardrockowa ”Hunter”, która powstała prawie 30 lat temu w Szczytnie. Na pole kukurydzy przyjedzie prosto z Rock na Bagnie. Na zakończenie dwudniowej imprezy zapowiedziano szaleństwo z jednorożcem w tle czyli „Zenek Kupatasa”.
Bangarang 3. Ile kosztują bilety?
Bilety na festiwal w przedsprzedaży do wczoraj- kosztowały 70 zł za dowolny dzień i 120 zł za 2 dni. Natomiast w dniu rozpoczęcia imprezy, 1 lipca są to już koszty, odpowiednio 80 zł i 140 zł. W cenie biletu jest super zabawa, pole namiotowe, parking, profesjonalna firma ochroniarska. Na polu namiotowym będą ustawione strefy sanitarne.Dla ułatwienia, na plakatach reklamujących festiwal organizatorzy umieścili kod QR, który odsyła bezpośrednio do strony, na której można kupić bilety.
Dzieci do lat 13 wchodzą i bawią się za darmo.
Jak dotrzeć na tegoroczny Bangarang 3?
Na chwałkowski festiwal można dotrzeć w każdy możliwy sposób, samochodem, motorem, rowerem, pieszo i… pociągiem. Stacja Włostowo leży na trasie kolejowej Leszno- Ostrów Wlkp. i znajduje się kilkaset metrów od pola festiwalowego.
Jakie jeszcze atrakcje na Bangarang 3?
- Pierwszy raz organizujemy „Strefę moto”, czyli zapraszamy motocyklistów z ich maszynamiv- dodaje nasz rozmówca. - Nie jest to zlot, ale właściciele tych maszyn mogą przyjechać, zostawić je w garażu, rozbić się obok. Obsługą tej strefy zajmą się motocykliści z klubu Iron Head „Nomads” z Grabianowa.
Ludzie z zewnątrz będą mogli obejrzeć motocykle z bezpiecznej odległości, popodziwiać je, podpytać jeźdźców i może załapać bakcyla.
Będą również szalone animacje dla dzieci i dorosłych, przygotowane przez zgrany zespół Duśkowych Animacji. Zaplanowano wiele stoisk, warsztatów i atrakcji dla festiwalowych gości.
Natomiast strefa gastronomiczna w tym roku będzie całkowicie zorganizowana przez ekipę Bangarangu wraz z ForRest z Polanicy.
- Zapewniamy całodzienne wyżywienie, napoje ciepłe i zimne – obiecuje Łukasz. - Nasza jadłodajnia ma w ofercie również dania dla wegetarian czy dzieci.
Piwo craftowe w butelkach zapewni Rock Browar Jarocin, a piwo lane, festiwalowe, to niespodzianka.
Zapowiedziano też możliwośc stworzenia niewielkich tatuaży u Nata LI, Emilki i Anety.
rys. mapka ze strony organizatora
Właściwie, więcej o imprezie mówić nie trzeba, bo zapowiada się wspaniała muzyczna uczta, okazja do spotkań ze starymi znajomymi i poznanie nowych. O zeszłorocznej edycji Bangarang pisaliśmy pod TYM linkiem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.