reklama
reklama

Dni Gostynia 2022. Familijna niedziela w Gostyniu, szaleństwo z kolorami. Serce miasta odżyło

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura Kolorowa płyta główna oraz kamienie na gostyńskim rynku, a do tego tłumy ludzi (też kolorowych) - tego dawno w naszym mieście nie było. Dzieciom udostępniono rynek, bo to do nich należał trzeci z tegorocznych Dni Gostynia.
reklama

Najmłodsi mieszkańcy oraz młodzież z gminy Gostyń mogli bawić się w niedzielę, 29 maja 2022r., w dwóch miejscach - na rynku i na placu przy Górze Zamkowej. Pogoda tym razem dopisała -  świeciło słońce, było ciepło, a to wystarczyło, by w sercu miasta po południu zjawiło się mnóstwo ludzi. Atrakcji nie brakowało. 

Stoiska z grami planszowymi były zajęte. Miejsce, gdzie malowano twarze - oblegane. Plastycy z GOK Hutnik mieli co robić, a bardzo się starali, by zainteresowani oryginalnym makijażem byli zadowoleni. Na rynku Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Gostyniu podzielił się z mieszkańcami "tym co najlepsze", czyli gostyńską kranówką...

- Zawsze smaczna, zawsze dostępna, zawsze bezpieczna i zawsze tania - zachwalali naszą wodę pracownicy ZWiK.

Bańki mydlane uradowały najmłodszych uczestników familijnej imprezy, ale świetnie przy ich puszczaniu bawili się również rodzice. 

Główną atrakcją był jednak festiwal kolorów z proszkiem Holi. Do stoiska, gdzie można było kupić barwny proszek ustawiały się długie kolejki. Czas oczekiwania - 35-40 minut. Kiedy tylko dzieci dostały woreczek, zaczęło się rzucanie. Uczestnicy zabawy nie mogli się doczekać wspólnego wyrzutu zorganizowanego przez animatorów, dlatego niedługo po rozpoczęciu imprezy na gostyńskim rynku można było zobaczyć barwny tłum. Niektórzy, przygotowując się do festiwalu kolorów, zakładali czarną, jasną lub zupełnie białą odzież. To dawało lepszy efekt. Frajdę mieli także dorośli - razem z dziećmi rzucali się proszkiem Holi. Nikt nie martwił się o odzież, ważnie, że zabawa była przednia.

Byli też uczestnicy, którzy wpadli na oryginalny pomysł - gdy woreczki były już puste, a kolejka do stoiska była długa, rozpoczęli czołganie po płycie rynku, w miejscu gdzie proszku nasypano najwięcej. Wreszcie nastąpił kulminacyjny moment - odliczanie i wyrzut.

Na kartodromie również ludzi nie brakowało. Maszyny w wesołym miasteczku wytrzymały dwa dni podczas święta miasta, dlaczego nie miałyby także uprzyjemnić popołudnia w niedzielę? Były też otwarte budki z jedzeniem i piwem. Tylko scena zniknęła - ale nie przez wiatr, została rozmontowana. Wróci podczas następnej plenerowej imprezy.

O tym, co działo się podczas Dni Gostynia 2022 przeczytacie też TUTAJ, POD TYM LINKIEM, a także TU.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama