Dobiegają końca rekolekcje w trzech szkołach ponadpodstawowych: ZSZ w Gostyniu, ZSR w Grabonogu oraz ZSO w Gostyniu. Młodzież z tych placówek w środę, 13 kwietnia 2022r. uczestniczyła w drodze krzyżowej na Świętą Górę.
Uczniowie wraz z kapłanami i katechetami spotkali się na rynku w Gostyniu, by wyruszyć ulicami miasta do bazyliki na Świętej Górze. Kazania pasyjne przy każdej ze stacji wygłaszali młodzi ludzie z poszczególnych szkół. Dotyczyły miłości, „która potrafi zgodzić się na cierpienie” jaką oferuje chrześcijaństwo.
- Panie, dla nas, ludzi młodych wędrówka za Tobą nie jest kuszącą ofertą - mówili uczniowie podczas nabożeństwa przyznając, że oferty, jakie stawia przed nimi obecny świat są o wiele bardziej interesujące.
Ale czego mogą ich nauczyć pokusy ziemskiego świata?
Prosimy Cię - daj nam umiejętność rozumienia, że na drodze Twojej miłości zawsze się wygrywa, nawet wówczas, gdy z powodu przynależności do Ciebie trzeba cierpieć - przyznała młodzież.
Stacja 11 - Jezus przybity do krzyża
Naucz nas właściwego spojrzenia na cierpienie - prosili Jezusa uczniowie szkół ponadpodstawowych z Gostynia i Grabonogu, modląc się przy stacji 11. drogi krzyżowej.
Ostatnio świat odsłania przed nami to, co jest straszne, kiedy człowiek zadaje cierpienie człowiekowi. Tyle w tym gwałtu, nienawiści, okrucieństwa. W ostatnim tygodniu niemal na każdym kroku karmią nas takimi obrazami. Wiemy że nasze młode serca głęboko notują w pamięci każdą taką scenę, wiemy, że ona w nich pozostanie na zawsze. Co z nas zrobi? Popchnie do dobra czy do zła? Umocni w przekonaniu, że trzeba walczyć o miłość, czy zmieni nas w podpory mniejszego lub większego kalibru. Udziel nam Panie łaski byśmy nigdy i nikomu nie zadawali bólu, byśmy nie byli okrutni ani w słowach, ani w czynach. Daj nam również moc, byśmy pamiętając o twojej postawie w czasie krzyżowania, nie odpłacali ciosem za cios, lecz umieli się modlić w duchu przebaczenia za tych, którzy nas ranią.
Stacja 12 - Jezus umiera na krzyżu
Tak trudno zrozumieć, że można oddać siebie, by ktoś inny mógł wieść spokojne życie - przyznała młodzież podczas rozważań przy stacji 12. drogi krzyżowej.
Tak często przedstawiają nam chrześcijaństwo, jako religię piękną, pełną bożego błogosławieństwa, opieki nieba i życia z rąk opatrzności. Tymczasem ta Twoja droga wcale nie jest ani wygodna, ani miła, ani łatwa. Gdzież jest Twój ojciec, którego wzywasz? On milczy. Gdzież jego miłość? Czyż na wołanie Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił, nie zareagowaliby nasi ziemscy rodzice? (...) Tak trudno nam dziś pojąć miłość, która potrafi zgodzić się na cierpienie. Tak trudno zrozumieć, że można oddać siebie, by ktoś inny mógł wieść spokojne życie. Panie, dla nas, ludzi młodych wędrówka za Tobą nie jest kuszącą ofertą. Inne - te, które stawa świat są o wiele bardziej interesujące. Zachęcają krzykiem i materialnymi korzyściami. A z tej drogi co możemy mieć? Prosimy cię - daj nam umiejętność rozumienia, że na drodze Twojej miłości zawsze się wygrywa, nawet wówczas, gdy z powodu przynależności do Ciebie trzeba cierpieć, płakać, a nawet stracić życie.
O Miejskiej Drodze Krzyżowej w Gostyniu przeczytasz TUTAJ [klik]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.