Wieczornica „Patriotyzm i walka o wolność ojczyzny w poezji polskiej” odbyła się 24 listopada 2022 r. w Szkole Podstawowej w Goli. Inicjatorką wydarzenia była Lidia Leśna, nauczycielka języka polskiego. Uznała, że listopad, jako miesiąc, w którym Polacy świętują odzyskanie niepodległości swojej ojczyzny, będzie odpowiedni na przygotowanie wieczorku patriotycznego.
- Zależało nam na tym, by uczniom przybliżyć czasy i okoliczności walki o niepodległość Polski po wielu latach zaborów. Im więcej się o tym mówi, tym więcej mogą zapamiętać. To bardzo ważne, biorąc pod uwagę to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Uczniowie wiedzą, są świadomi, jak duże ma znaczenie własny naród, kraj, jak należy dbać o ojczyznę. Pokazali to dzisiaj przed szeroką publicznością - powiedziała Lidia Leśna.
Podróż przez wieki z Ojczyzną w utworach polskich pisarzy
Wydarzenie podzielono na trzy części. W pierwszej tzw. wieczornicy zaproszeni goście, a wśród nich rodzice, dziadkowie i rodzeństwo uczniów mogli obejrzeć montaż słowno-muzyczny, w którym wystąpili wszyscy uczniowie „podstawówki” w Goli.
- W dzisiejszych czasach komputerów i niezwykłych osiągnięć technicznych „ojczyzna” to takie niemodne słowo. W codziennym trudzie życia zapominamy lub nie chcemy pamiętać o patriotyzmie, miłości do kraju, za który wielu rodaków oddało życie. Mamy nadzieję, że przedstawione przez nas wiersze, piosenki i dialogi nawiązujące do historii naszego kraju, wydobędą tę iskierkę miłości, która tkwi na dnie duszy prawdziwego Polaka - zwrócili się występujący uczniowie do widzów.
Uczniowie zabrali publiczność w podróż przez wieki - począwszy od XVI w., kiedy to Mikołaj Rej z miłości do Polski rozpoczyna tworzyć w języku ojczystym ("...iż Polacy nie gęsi, i swój język mają..."), po wiek XX, w którym literacką nagrodę Nobla odbiera Wisława Szymborska. Uczniowie przedstawili patriotyczne utwory, by udowodnić, jak wielkim słowem jest Ojczyzna. Uświadomili publiczności, jak wielu pisarzy i poetów o niej pisało.
- Każdy z nich innymi słowy ogarniał dziejące sią wydarzenia. Jedni sławili piękno krajobrazów, inni zachwycali się bohaterstwem ludu czy wreszcie niepowtarzalnością języka i kulturą. ale wszyscy zgodnie chcieli i nadal pragną by Polska zawsze była wolna, piękna i lepsza - usłyszeli obecni na widowni.
W ten sposób uczestników wieczornicy wrowadzono w poetycki nastrój. Wszystko po to, by wysłuchali recytacji patriotycznych wierszy uzniów, kórzy wzięli udział w konkursie recytatorskim. Został on przygotowany w ramach rozwoju czytelnictwa w szkole. Wystąpiło ośmioro uczniów. Jury przysłuchujące się utalentowanym recytatorom i wokalistom oceniło, że byli przygotowani na bardzo wysokim poziomie - utalentowani uczniowie dali im bardzo trudny orzech do zgryzienia. Kiedy komisja pracowała, goście zostali zaproszeni do szkolnej kawiarenki, gdzie serwowano domowe wypieki (większość w biało-czerwonych barwach) oraz ciepłe napoje.
Jury konkursu recytatorskiego miało problem
- Mieliśmy ogromny kłopot w wybraniu najlepszych recytatorów. Wypadliście świetnie - powiedziała Jolanta Przybył, dyrektor Szkoły Podstawowej w Goli, jako przewodnicząca komisji oceniającej w konkursie recytatorskim.
Uczestnicy byli oceniani w dwóch kategoriach wiekowych: młodsza to uczniowie klasy III i IV, a starsza - to uczniowie kl. V-VIII.
Decyzją jury wyniki szkolnego konkursu recytatorskiego przedstawiają sie następująco:
w kategorii klas III i IV
- I miejsce ex aequo Aleksandra Pasieracka i Dawid Gron
- II miejsce Paweł Nowicki
- III miejsce Zofia Kaźmierczak
- wyróżnienie: Julia Rybakowska
- I miejsce Tobiasz Filipiak
- II Wikoria Borowska
- III miejsce Weronika Walczak
Dlaczego nad jeziorem Świteź pojawiają się duchy chłopaka i dziewczyny?
Kiedy konkursowe emocje opadły, na scenie pokazały się uczennice siódmej klasy w spektaklu „Świtezianka” na podstawie ballady Adama Mickiewicza. Przedstawienie zostało przygotowane w ramach Narodowego Czytania.
- Ta akcja odbyła się we wrześniu, ale nie mieliśmy dotychczas okazji, by widowisko pokazać szerszej publiczności, dlatego połączyliśmy wszystko i przygotowaliśmy patriotyczny listopadowy wieczorek. Cieszymy się, że rodzice dopisali i przyszli zobaczyć swoje pociechy, że dotarli także dziadkowie. To bardzo ważne dla uczniów - wyjaśniła Lidia Leśna.
Młode aktorki mogły zaprezentować swoje umiejętności na tle romantycznej, jesiennej scenografii. Było jezioro Świteź, była też Świtezianka, która poddała próbie zakochanego w niej młodzieńca. Chłopak, który zarzekał się, że nigdy nie zdradzi ukachanej, zafascynowany urodą nieznajomej, zapomniał o swoich przyrzeczeniach.
Rodzice nie ukrywali, że bardzo lubią oglądać na scenie swoje pociechy. Za odwagę, determinację i talent nagradzali ich gorącymi brawami. Niejednemu z dziadków łezka zakręciła się w oku, kiedy zobaczyli wnuczkę lub wnuka z mikrofonem w dłoni.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.