– Szanowni Państwo, dzisiejszy wieczór będzie szczególny, albowiem głos bardów, głos artystów wybrzmiewa zawsze w momentach najważniejszych. A sprawa Ziemi, sprawa ekologii, sprawa planów budowy kopalni na tych terenach, na których mieszkamy to sprawa najważniejsza. Chcemy dzisiejszym koncertem uwrażliwić nasze serca, uświadomić sobie i innym, jak wielką sprawą jest miłość. Do człowieka, do Boga, ale i do Ziemi, która jest naszym wspólnym dobrem – mówił na wstępie ksiądz Jakub Przybylski COr, członka Stowarzyszenie Miłośników Muzyki Świętogórskiej imienia Józefa Zeidlera.
Jak powiedział duchowny, wieczorna impreza była również premierą najnowszej płyty z ostatniego Festiwalu Musica Sacromontana, zawierająca 60-minutową mszę świętą autorstwa Józefa Zeidlera w wykonaniu znakomitych polskich artystów pod batutą Maestro Jerzego Maksymiuka.
Z tej okazji przed koncertem, w klasztornym refektarzu odbyła się uroczysta kolacja, w trakcie której uhonorowano osoby, instytucje, organizacje szczególnie zaangażowane w powstanie obsypanego wieloma nagrodami krążka. – Chcieliśmy dzisiaj podziękować wszystkim tym, którzy pomogli nam w wydaniu jedenastej płyty. Wydawcom, mecenasom kultury, którzy wsparli finansowo nasz projekt oraz osobom bezpośrednio pracującym przy realizacji płyty – oznajmił Leszek Jankowski, dyrektor organizacyjny Festiwalu Musica Sacromontana. Po wieczerzy zebrani udali się na wieczorny koncert.
Imprezę poprowadził Jarosław Wasik, dyrektor Muzeum Piosenki Polskiej w Opolu, który jak powiedział w słowie wstępnym, ponieważ był zazdrosny, iż za chwilę na scenie wystąpią „jego rówieśnicy” postanowił sam zaśpiewać piosenkę ze swojego bogatego repertuaru. „Rówieśnikami” o których wspominał był zespół „Wolna Grupa Bukowina”, która przez ponad pół godziny zabawiała zebranych swą muzyką, m.in. piosenkami staroharcerskimi.
Po artystach z Buska-Zdroju wystąpił Kuba Blokesz, zespół „Mikroklimat” oraz Andrzej Korycki, Dominika Żukowska i Julia Bartkowiak wykonujący utwory, m.in. Okudżawy, Kaczmarskiego, Dylana czy Niemena. Artystami, którzy wystąpili jako ostatni był chór „Zaczarowana Melodia” działający przy Szkole Podstawowej nr 5 w Gostyniu prowadzony przez Ewę Kusśnierek. Ukoronowaniem wieczoru był wspólny występ muzyków. Były to ponad dwie godziny naprawdę dobrej muzyki, skierowanej nie tylko dla melomanów.
