Dramat Biebrzańskiego Parku Narodowego oraz ogólna sytuacja klimatyczna w kraju pokazują, że być może nie są przesadzone coraz częściej pojawiające się prognozy, że tegoroczna susza może być najgorszą w ostatniej 50-letniej historii naszego kraju. Niektórzy twierdzą, że nawet na przestrzeni 100 lat. Z kolei podobno od ponad 150 lat nie było tak suchej zimy, a tegoroczny styczeń ma być najsuchszym w historii pomiarów.
Już teraz mówimy o występowaniu suszy we wszystkich jej istniejących kategoriach: atmosferycznej, hydrologicznej i rolniczej. Ta ostatnia odnosząca się do braku opadów dla poszczególnych upraw szczególnie martwi zarówno naszych rolniików. Dla przykładu wskazują oni na strasznie wyschniętą i spękana ziemię, aby najprościej zobrazować, jak bardzo brakuje opadów.
- Jak beton? Nawet łopatę jest mi ciężko wbić - mówia pan Kazimierz, związany z rolnictwem od ponad 50 lat.
Specjaliści mówią, że już teraz mamy stan suszy, który w poprzednich latach można było zauważyć dopiero w okolicach lipca czy sierpnia. Jak poważna jest sytuacja w naszym powiecie wiemy dzięki urządzeniom, którymi dysponuje piaskowskie nadleśnictwo.
Na terenie siedziby miejscowych leśników znajduje się ogródek meteorologiczny do prognozowania zagrożenia pożarów lasów, dzięki któremu istnieje również możliwość mierzenia opadu atmosferycznego. Nazwa „ogródek” może być jednak myląca. Obiekt w Piaskach daje prognozy dla siedmiu nadleśnictw - Piaski, Góra Śląska, Jarocin, Karczma Borowa, Kościan, Krotoszyn i Włoszakowice. Zebrane dane pokazują tendencję spadkową opadów od trzech lat.
- Niestety nie ma wody w najbardziej potrzebnym momencie dla rolników i dla leśników. My w zasadzie już teraz kończymy odnowienia lasów. Te sadzonki, które zostały posadzone nie mają wody. Wszyscy czekamy na deszcz, ale widać tendencję spadkową w ciągu ostatnich lat, jeśli chodzi o opad atmosferyczny. W 2015 roku też mieliśmy taką suszę, jak rok temu, który był naprawdę bardzo zły pod tym względem - oznajmia Maciej Praczyk.
Przy ekstremalnej suszy wilgotność ściółki leśnej spada do 5-6%. Dla porównania meble, które mamy w swoich domach mają wilgotność na poziomie 4%. Zagrożenie pożarowe jest wtedy bardzo duże i nadleśniczy może zakazać wchodzenia do lasów.
Susza i brak opadu mają także negatywny wpływ na kondycję lasów. Szkodniki pierwotne i wtórne atakują drzewostany, a także uprawy posadzone w tym czy w zeszłych latach, które są w słabej kondycji
W ogródku meteorologicznym Nadleśnictwa Piaski istnieje możliwość sprawdzania dokładnych warunków atmosferycznych: temperatury powietrza i gleby, wilgotności powietrza, promieniowania słonecznego, ciśnienia atmosferycznego i zredukowanego, prędkości i kierunek wiatru, opadu chwilowego (co 10 minut) i sumy dobowych opadów.
Wysokość opadów mierzona na terenie Nadleśnictwa Piaski:
- 2017 r. - 540 mm
- 2018 r. - 500 mm
- 2019 - 470 mm
- 2020 - 130 mm (wartość do kwietnia)
Czytaj również: o awansach w gostyńskiej komendzie