Mieszkańcy Skoraszewic i okolicy coraz częściej szepczą o możliwości pojawienia się marketu sieci Dino w wiosce. Coś jest na rzeczy. Wniosek o pozwolenie budowy wraz z projektami prawdopodobnie wpłynął już do starostwa powiatowego w Gostyniu.
Sołysa Skoraszewic cieszą te informacje, bo w miejscowości nie ma już żadnego sklepu spożywczego.
- Market jak najbardziej by się przydał, czekam na to – stwierdza sołtys Józef Przybył.
Niestety, sieć Dino nie udziela mediom informacji, związanych z nowymi inwestycjami i otwarciami marketów. Z krążących w okolicy domniemań wynika jednak, że sklep miałby powstać przy wjeździe od strony Pępowa (w okolicach przedszkola niepublicznego). To teren Rolniczego Kombinatu Spółdzielczego. Jego przedstawiciel nie chce zdradzać planów RKS na sprzedaż ziemi, jednak przyznaje, że coś dzieje się w tej sprawie.
- Na razie trwają rozmowy. Jak to daleko będzie i w którym kierunku pójdzie, to naprawdę w tej chwili trudno powiedzieć – słyszymy.
Póki co mieszkańcy wioski, aby zrobić większe zakupy nadal muszą jeździć do Pępowa, Krobi lub Niepartu.
Czytaj także: Zakupy w grudniu. Do której godziny czynne są markety?