reklama

Ziarno przed kancelarią komornika zablokowało przejście. Taki sobie żarcik?

Opublikowano:
Autor:

Ziarno przed kancelarią komornika zablokowało przejście. Taki sobie żarcik? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Kilka ton zboża na chodniku, komornik sądowy, prokuratura, a potem policja oraz straż miejska. Wszystko w centrum Gostynia, przy Placu Karola Marcinkowskiego i ul. Nowe Wrota.

Przed godziną 13.00 pod kancelarię komornika sądowego przy Pl. Karola Marcinkowskiego w Gostyniu zajechał traktor z dwoma przyczepami wypełnionymi zbożem.

- Koszę sobie trawę w gostyńskich plantach, a tu zamieszanie. Z daleka patrzę - co się dzieje? Myślałem, że może rolnik zapomniał zamknąć przyczepę, albo coś się tam zepsuło i ziarno zaczęło wylatywać. A tu traktorzysta wyszedł, całkiem otworzył jedną, przechylił, a kiedy towar wysypał się na chodnik, to odjechał - opowiadał pracownik ZGKiM w Gostyniu.

Inny świadek, przejeżdżający w pobliżu na rowerze uzupełnił, że pod kamienicę podjechał ktoś ciągnikiem i „dwie przyczepy miał tego”. - Z jednej ziarno wysypał, z drugą pełną odjechał - dodał mężczyzna.

Dziś mamy silniejszy wiatr, który zaczął rozwiewać zboże, leżące przed drzwiami wejściowymi do kamienicy na jezdnię. Pracownik gostyńskiej „komunalki” zapobiegawczo zadzwonił do swojego kierownika, z pytaniem, jak uporządkować chodnik? - Wiatr dość mocno wieje. Jak to ziarno zaraz się rozniesie, to kto to będzie sprzątał? - zastanawiał się. Są świadkowie, którzy twierdzą, że komornik nie był zadowolony z „prezentu” od klienta, co dawał klientowi widocznie do zrozumienia.

- Nie wiadomo, o co tam chodzi. Może komornik ma rację, a może rolnik? Może to zapłata dla komornika, taka w naturze? - stwierdził inny z rowerzystów. Zboże przed kancelarią komorniczą, które zablokowało przejście chodnikiem, wzbudza spore zainteresowanie. Na miejsce wezwano straż miejską, dojechała też gostyńska policja. Przechodnie, którzy muszą zejść z chodnika, patrzą ze zdziwieniem na „zapłatę w naturze”.

Nie trwało długo, jak uzyskaliśmy odpowiedź, gdzie rolnik zawiózł drugą przyczepę ziarna. Jeden z Czytelników poinformował nas, że została ona opróżniona przed gostyńską prokuraturą rejonową, przy ul. Nowe Wrota. Tam wejście do budynku jest całkowicie zablokowane przez zboże. Prokurator nie chce komentować zdarzenia.

Sprawą zajmuje się policja. Funkcjonariusze KPP w Gostyniu ustalają sprawcę, prowadząc czynności pod kątem wykroczenia, jakim jest zaśmiecanie chodnika.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE