Restauracja, park linowy i siłownia zewnętrzna - to tylko niektóre atrakcje, jakie zaplanowano na gostyńskiej Górze Zamkowej i w jej otoczeniu. Zniknie stamtąd pomnik poświęcony Bojownikom z faszyzmem i stalinizmem. Burmistrz Gostynia Jerzy Kulak zacznie spełniać swoje plany, związane z rewitalizacją terenu w centrum miasta już w tym roku. Na ostatniej sesji, która odbyła się 27 marca zaproponował gminnym radnym kilka zmian w budżecie na 2015 r., a oni przystali na propozycję gostyńskiego włodarza. Na sesji, która odbyła się pod koniec marca gostyńscy samorządowcy postanowili, że w tym roku nie zostanie opracowana dokumentacja na budowę kanalizacji sanitarnej dla wsi Kosowo-Siemowo. 100 000 zł, które wcześniej zaplanowano na to zadanie, przeznaczono na dokumentację, związaną z zagospodarowaniem Góry Zamkowej. Ponadto zrezygnowano z budowy oświetlenia w strefie gospodarczej (i zyskano kolejne 100 000 zł). Prace rozbiórkowe na Górze Zamkowej już się rozpoczęły. W środę, 1 kwietnia każdy, kto jest zainteresowany płytami, z których składa się pomnik poświęcony Bojownikom z faszyzmem i stalinizmem, a także kamiennymi schodami, może zgłosić się do naczelnika wydziału gospodarki komunalnej Mariusza Koniecznego (tel. 65 5752139). Tam sporządzana jest lista potencjalnych nabywców. Surowiec będzie wydawany za darmo po zakończeniu prac. - Sądzę, że warto nabyć na pamiątkę chociaż kawałek płyty pomnikowej czy materiału, z którego zrobione są schody - zachęca gostyński włodarz.
Czytaj także: To był żart. Pomnik pozostanie