Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Pępowie wzięła udział w Biciu Rekordu w Pierwszej Pomocy, organizowanym corocznie 16 października przez WOŚP.
O część teoretyczną zadbali ratownik medyczny z Krotoszyna oraz miejscowi strażacy ochotnicy. W hali sportowej ustawiono sześć stanowisk z fantomami. Punktualnie o 12.00 ruszyło bicie rekordu, a każda klasa przypisana była do danego stanowiska.
- Przez pół godziny jak największa liczba osób musiała prawidłowo wykonać resuscytację. Wtedy mogła wrzucić przygotowane przez nas serduszko do pojemnika – wyjaśniała Patrycja Maury, pedagog szkolny i inicjatorka akcji.
Wyniki zliczono i wysłano do ogólnopolskich organizatorów. Aby utrwalić zdobytą w środę wiedzę, w salach lekcyjnych na uczniów czekały testy. Na ich rozwiązanie mieli 10 minut. Po sprawdzeniu wyłoniono szkolnych „mistrzów udzielania pierwszej pomocy”.
Pedagog szkolna chciała, aby akcja w tym roku była zakrojona na szerszą skalę, aby włączyć w nią całą społeczność uczniowską.
- Niby takie zajęcia są przeprowadzane, ale gdy uczniowie weszli do hali i zaczęliśmy ich namawiać do podejścia do fantomów, to widać było lekki strach. Podczas bicia rekordu mieli więc okazję się przełamać – mówi Patrycja Maury.
Więcej we wtorkowym Życiu Gostynia.