Podczas wizyty w Gostyniu, która trwała niecałe dwie godziny, prezydent RP Andrzej Duda zwiedził jeden z najstarszych gostyńskich zakładów - Spółdzielnię Mleczarską, która następnego dnia, w czwartek, 24 września obchodziła 125-lecie działalności. Część mieszkańców zebrała się przed bramą zakładu. - To dość duże wydarzenie dla miasta. Czekam i chcę pokiwać, tym bardziej, że na niego głosowałem - powiedział gostyniak Andrzej Wawrzyniak.
Prezydent, który dotarł do firmy z prawie półgodzinnym opóźnieniem, został oprowadzony po zakładzie przez prezesa zarządu Grzegorza Grzeszkowiaka. Odwiedził między innymi proszkownię mleka. - To nowość w naszej spółdzielni. Proszkownia ma wydajność kilkadziesiąt tysięcy litrów na dobę. Wykorzystywana jest do proszkowania mleka odtłuszczonego, można proszkować też pełne oraz serwatkę i maślankę. Zapoznałem prezydenta z technologią proszkowania - poinformował Grzegorz Grzeszkowiak, prezes zarządu SM w Gostyniu. – Możemy też produkować mleko tzw. natłuszczane tłuszczem roślinnym - najczęściej palmowym. Właśnie trwają w zakładzie próby technologiczne z taką produkcją - dodał prezes.
Jak powiedział, z głową państwa przedstawiciele zarządu spółdzielni dyskutowali o zagrożeniu powstania kopalni węgla brunatnego, ale przede wszystkim o karach, które czekają rolników za przekroczenie kwot mlecznych (za nadprodukcję). - Prezydent twierdził, że w tej sytuacji nie powinno ich być, ale i tak będą obowiązywały, ponieważ decyzję z Agencji Rynku Rolnego już mamy. Jedyne co jest dobre - minister Marek Sawicki postarał się, aby tę karę Bruksela zgodziła się rozłożyć na raty na 3 lata. My musimy karę zapłacić, a później będziemy potrącać rolnikom – poinformował Grzegorz Grzeszkowiak.
Podczas zwiedzania firmy, pracownicy prosili prezydenta Dudę o wspólne zdjęcia. On bardzo chętnie pozował, zatrzymywał się, witał z nimi. Po półgodzinnym obchodzie, drugie pół gość przeznaczył na lunch. W obiedzie uczestniczyło 5 przedstawicieli załogi, wytypowanych przez zarząd oraz 5 członków prezydium rady. - To bardzo miły i otwarty człowiek - powiedział o prezydencie RP prezes spółdzielni mleczarskiej. - Dla nas to satysfakcja i radość, że odwiedził nasz zakład. Jesteśmy z tego bardzo dumni i zadowoleni – dodał.
Była też okazja, aby głowa państwa wpisała się do pamiątkowej księgi zakładu. - Mamy bardzo ciekawą kronikę, gdzie są prowadzone zapisy walnych zgromadzeń od początku istnienia spółdzielni, czyli od 1889 roku – powiedział Grzegorz Grzeszkowiak. I tak się złożyło, że gostyńska spółdzielnia, w 1928 r. gościła również prezydenta Ignacego Mościckiego. Obok jego dedykacji, w księdze była strona wolna i obecnie urzędujący prezydent Polski tam właśnie złożył swój wpis.
Zobacz jeszcze raz, jak przebiegała wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Gostyniu
