Osiem goli zobaczyli kibice w meczu sparingowym Pinsel-Peter Krobianka Krobia - Wisła Borek Wielkopolski. Piątkowy pojedynek zakończył się remisem 4 : 4.
Gospodarze od pierwszych minut dobrze wyglądali w ofensywie. Zdobyli bramkę i wydawało się, że kolejne są tylko kwestią czasu. Szybko jednak okazało się, że gra defensywna nie jest mocną stroną zespołu Dariusza Wiśniewicza i w kilka minut gospodarze stracili trzy gole. Mecz zakończył się remisem 4 : 4. Po meczu trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia przyznał, że czeka go w ostatnim tygodniu przygotowań dużo pracy. - Na osiem bramek, które dzisiaj padły, my "zdobyliśmy" siedem. Z gry do przodu jestem zadowolony, bo tworzymy, budujemy. Jednak to jak traciliśmy bramki, daje do myślenia. Dawno czegoś takiego nie widziałem. Założyliśmy sobie na to spotkanie, że będziemy grać do przodu. Nawet kosztem straty bramki. Potraciliśmy je jednak w bardzo prosty sposób. Niepokoi mnie to jak wyglądamy z tyłu. Ostatni tydzień przygotowań poświęcimy na grę defensywną. Na dzisiaj z tyłu wyglądamy źle - powiedział trener Pinsel-Peter Krobianka Krobia.
Pinsel-Peter Krobianka Krobia - Wisła Borek Wlkp. 4 : 4
1 : 0 - Jakub Chwaliszewski
1 : 1 - Krzysztof Konieczny
1 : 2 - Michał Kasprzak - z rzutu karnego
1 : 3 - Krzysztof Konieczny
2 : 3 - Marcin Masełkowski
3 : 3 - Miłosz Urbański
3 : 4 - samobójcza
4 : 4 - Marcin Masełkowski
Pinsel-Peter Krobianka Krobia: Dembski - Gembiak, Gill, Pospiech, Sarbinowski, Chwaliszewski, Pawlaczyk, Szpurka, Joachim Knapp, M. Urbański, Masełkowski oraz Zarzycki, Tonkiewicz, P. Moryson, Kędziora, Łuczak, Nawrot, Kubacki
Wisła: Kubiak - Baran, Gawroński, Juskowiak, Kędziora, Grzemski, Andrzejewski, Kasprzak, Konieczny, M. Tomczak, Robak oraz Mazurkiewicz, Piasecki, Ł. Andrzejczak, Szymczak, Błaszczyk, Wiza