Kompletnie nie udał się wyjazd Korony Piaski do Wrześni. Niepokonany do tej pory beniaminek z Piasków został rozbity w meczu z nowym liderem czwartej ligi południowej.
Victoria rozpoczęła sobotnie spotkanie od "atomowego uderzenia". Po dziesięciu minutach gospodarze prowadzili 3 : 0 i tak naprawdę, w tym momencie można było się zastanawiać, jak dotkliwa będzie pierwsza porażka Korony Piaski w rozgrywkach. Gospodarze wykorzystali niemoc beniaminka i wygrali 8 : 1. - Mówiliśmy sobie na odprawie, że w pierwszych minutach musimy być bardzo skoncentrowani. Gospodarze mieli dwa rzuty rożne przy których "przysnęliśmy". Za chwilę miejscowi zdobyli jeszcze jedną bramkę i "piórka nam opadły" - powiedział po meczu trener Korony Piaski Maciej Gendek.
Victoria Września - Korona Piaski 8 : 1 (4 : 1)
1 : 0 - Paweł Lisiecki (3')
2 : 0 - Paweł Lisiecki (5')
3 : 0 - Hubert Oczkowski (10')
4 : 0 - Piotr Sarbinowski (28')
4 : 1 - Tobiasz Szymczak (45')
5 : 1 - Mikołaj Jankowski (65')
6 : 1 - Mikołaj Jankowski (74')
7 : 1 - Łukasz Jasiński (78')
8 : 1 - Mikołaj Jankowski (88')
Korona: Tomczak - Kaczmarek, Cubal, Gendek, Piech, T. Szymczak, Fabich (73' Berchert), Norkiewicz (73' H. Szymczak), Pijanowski, Wojciechowski, Kajoch (46' Wasielewski)