Siedemdziesięciu czterech uczniów, a razem z osobami towarzyszącymi w sumie 110 młodych ludzi bawi się na studniówce Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi. Jak to ma miejsce od zarania szkoły, miejscem balu jest szkolna aula. Jeszcze tylko przez 100 dni, a właściwie, jak policzono podczas studniówki dokładnie przez 113, miejscowych żaków witać będzie mickiewiczowskie motto szkoły znajdujące się u jej wejścia: „Mądrość sam z siebie własną musisz dobyć pracą”.
- Będą to dni, które zaważą o waszej przyszłości - mówił do swoich uczniów dyrektor szkoły Lech Bem przypominając o maturze i wyborze dalszej ścieżki edukacji.
Sami uczniowie wspominali dni, tygodnie, miesiące i lata spędzone w krobskim liceum i technikum przy okazji zdradzając, że kiedy po raz pierwszy przekroczyli próg szkoły nie byli pewni czego się spodziewać. Ale to było przed trzema laty.
- Dzięki tej szkole ukształtowały się nasze osobowości, marzenia, a przede wszystkim droga, którą wkraczać będziemy w przyszłość - oznajmiła Marysia Konczewicz.
Młodzi ludzie, a za niedługo absolwenci wykorzystali bal do podziękowania tym osobom, „które doprowadziły nas do tego momentu, w którym obecnie się znajdujemy”.
- Nasza szkoła jest jak ogromny okręt przemierzający nieznane wody. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że żaden statek nie popłynie bez kapitana. Dlatego w tym miejscu chcielibyśmy podziękować naszym sternikom - powiedzieli w imieniu swoich kolegów i koleżanek Oliwia Kurpisz, Marysia Konczewicz i Jakub Busz.
Pośród osób, które otrzymały kwiaty znaleźli się przedstawiciele dyrekcji szkoły, władz powiatu i gminy, rodzice, ale przede wszystkim nauczyciele i wychowawcy.
Po tych słowach studniówkowiczom nie pozostało nic innego, jak tylko przy taktach dostojnego i staropolskiego poloneza „wypłynąć na głęboką wodę”.
- My byliśmy tylko pasażerami tego statku. Nasz rejs z wami właśnie dobiega końca. Teraz to my sami musimy zacząć sterować swoim własnym okrętem - życiem. Dzisiejszego wieczoru pragniemy odłożyć na bok wszelkiego rodzaju troski i zmartwienia. Niech ta noc będzie wypełniona dobrą zabawą i radością. Cieszmy się chwilą, która trwa - mówili reprezentanci trzech klas: dwóch licealnych i jednej technikum bawiących się na studniówce w Krobi.