Remisem 1 : 1 zakończył się sobotni mecz Korony Piaski w Chorzeminie. W ten sposób drużyna Grzegorza Posikaty utrzymała przewagę nad Orkanem, który podobnie jak zespół z Piasków walczy o utrzymanie w lidze międzyokręgowej.
Goście już na początku spotkania mogli objąć prowadzenie, jednak sytuacji bramkowych nie wykorzystał Tomasz Malicki. Na prowadzenie zespół z Piasków mógł też wyprowadzić Sebastian Kubiak. Po dobrym początku Korony nieoczekiwanie w 25. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Goście doprowadzili do remisu pięćdziesiąt minut później. W polu karnym sfaulowany został Dawid Cubal i sam poszkodowany skutecznie wykonał rzut karny. W ostatniej akcji meczu Dawid Cubal mógł zapewnić drużynie Grzegorza Posikaty trzy punkty. Niestety z dobrej pozycji trafił piłką w bramkarza. - Przed meczem takie rozstrzygnięcie wziąłbym w ciemno, jednak po meczu jest niedosyt. Historia znów się powtórzyła. Były sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy. Mimo naszej przewagi bramkę zdobyli gospodarze w pierwszej połowie. Po przerwie graliśmy praktycznie na połowie przeciwnika i doprowadziliśmy do remisu. Tak zakończył się ten pojedynek. Myślę, że z takiego rozstrzygnięcia bardziej zadowoleni powinni być gospodarze – powiedział po meczu trener Korony Piaski Grzegorz Posikata.
Orkan Chorzemin – Korona Piaski 1 : 1 (1 : 0)
1 : 0 (25’)
1 : 1 – Dawid Cubal – z rzutu karnego (75’)
Korona: Urbański – Gendera, Cubal, Frąckowiak, Wyrzykiewicz, Witomski (35’ Fabich), Malicki (75’ Berchert), Wasielewski (55’ Norkiewicz), T. Szymczak, Kubiak, Dziura (55’ Wojtyczka)