Według statystyk policyjnych gmina Pępowo należy do najbezpieczniejszych w powiecie gostyńskim.
Czy jednak tak sądzą mieszkańcy? Aby się o tym przekonać komendant policji w Gostyniu Piotr Gorynia, zaprosił pępowian na debatę. Taka odbyła się w środę w Centrum Sportowo-Kulturalnym, o godzinie 16.00.
Niestety, nie wszystkie przygotowane miejsca były zajęte. Naszym zdaniem, zabrakło przede wszystkim zainteresowania spotkaniem ludzi młodych. Na sali było ich niewielu.
Mieszkańcy, oprócz komendanta policji i jego funkcjonariuszy, mogli dyskutować ze starostą powiatu Robertem Marcinkowskim i wójtem Stanisławem Krysickim. - Nie ma sytuacji idealnych, bo i również u nas można znaleźć słabe punkty. Może one nie są aż tak spektakularne, ale mamy swoje problemy – przyznał włodarz gminy.
Ludzie zgłaszali swoje problemy dotyczące poruszania się rowerem, kłopotami z psami wypuszczanymi bez opieki. Dopytywali o rozwiązanie kwestii dopalaczy. Interesowała ich, kiedy powstaną obwodnice w Gostyniu i dlaczego w jednym czasie w mieście powiatowym zamknięte są dwie ważne drogi?
Starosta musiał tłumaczyć się ze stanu dróg powiatowych i tego, dlaczego nie są wycinane krzewy przy drogach, które stwarzają zagrożenie. Wskazywano, że w Pępowie problem dotyczy głównie drogi – Siedlec – Pępowo. Czy mieszkańcy tej gminy mogą liczyć na kompleksową modernizację tej drogi, której administratorem jest powiat? O czy jeszcze rozmawiano? O tym szerzej w kolejnym Życiu Gostynia.