W czerwcu przebiegł 220 kilometrów z Częstochowy do Piasków - czytaj TUTAJ. Potem przy okazji kilku imprez razem z wolontariuszami namawiał do wrzutek do puchy. Dzięki temu udało się zrealizować cel i urządzić plac zabaw dla dzieci.
Przypomnijmy, że Rafał Przybył - prezes Fundacji „Przybył z pomocą” - to inicjator akcji biegowych, którym towarzyszy zbiórka środków na postawiony wcześniej cel. W tym roku Rafał pobiegł dla Bonifraterskiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej i Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Marysinie.
Udało się nie tylko sfinansować plac, ale wyrównać teren i pomalować płot. Dzieci przetestowały urządzenie w piątek (18 października), podczas oficjalnego otwarcia. - Marzenia się spełniają. Dziękujemy Rafałowi i jego fundacji za to, że zobaczyli nas, znaleźli to miejsce i że ono teraz wygląda tak, jak wygląda – mówiła Anna Sowula, kierownik BOIK-u. Rafał Przybył stwierdził, że plac zabaw to nie tylko jego zasługa. Wiele osób dołożyło symboliczną cegiełkę, aby powstało to miejsce.
- Ma ono być oazą spokoju dla dzieci pokrzywdzonych przez los. Wiele osób na początku krytykowało decyzję o celu zbiórki, ale takie było moje postanowienie, aby w tym roku cel był naoczny i służył przez wiele lat – stwierdził Rafał Przybył.
Symboliczną wstęgę przecięła Julka Roszak, dla której dwa lata temu prowadzono pierwszą biegową akcję.
Więcej we wtorkowym "Życiu".