Wśród samorządowców gminy Gostyń powstała grupa osób, które mają zająć się koordynowaniem prac, związanych z przebudową zabytkowej kamienicy, stojącej na rogu ul. 1 Maja i Rynek. Koncepcja remontu obiektu zmienia się po raz kolejny. Tym razem wiadomo już, że gmina Gostyń nie otrzyma dofinansowania ze środków unijnych.
Do tematu dość kosztownej inwestycji powrócono podczas roboczego spotkania gostyńskiej rady miejskiej nowej kadencji, które odbyło się 10 grudnia. Wywołał go burmistrz Jerzy Kulak, przy omawianiu projektu budżetu na 2019 r. Radni dowiedzieli się, że na zadania inwestycyjne gmina Gostyń chciałaby wydać 16,2 mln zł. W projekcie na sam remont kamienicy przy gostyńskim rynku zabukowano 1 mln zł, nie wiedząc jeszcze jakie są wyniki naboru na dofinansowanie na tzw. rewitalizację.
- To miał być wkład gminy na wykonanie remontu według przygotowanej parę lat temu dokumentacji, która zakłada kompleksową przebudowę obiektu. Na początku grudnia były już znane wyniki naboru - gmina nie otrzymała środków unijnych - wyjaśniał Jerzy Kulak.
Założył, że gostyńscy samorządowcy są zgodni, iż remont zabytkowego obiektu jest konieczny. Wobec braku dofinansowania, powstały jednak wątpliwości: jak wiele pracy należy włożyć w wykonanie zadania w przyszłym roku i jaki ma być efekt końcowy? Burmistrz zaproponował, aby efektem końcowym była jednak częściowa przebudowa kamienicy, a nie „wypasiona”, całkowita i bardzo kosztowna - jak założono w gotowej dokumentacji inwestycyjnej, przygotowywanej w 2015 r. W ramach pełnego remontu, miałaby zostać utworzona zupełnie nowa przestrzeń na poddaszu i w piwnicy.
- Myślę, że z tego powinniśmy zrezygnować, gdyż nie jest to pilna potrzeba. Skoro nie ma środków zewnętrznych, to powinniśmy skupić się na remoncie kamienicy - na parterze i pierwszym piętrze. Żeby to zrobić, należy wykonać przede wszystkim prace związane z fundamentami - przekonywał rajców burmistrz Kulak.
Podkreślał, że należałoby również zająć się dachem, sugerując, że jego naprawa może pochłonąć kilkaset tysięcy złotych. - Tych środków nie ma w projekcie budżetu na 2019 rok - powiedział burmistrz. Chciał uświadomić radnym, że dach jak najbardziej należałoby naprawić w I etapie, ale powinni mieć świadomość, że wtedy zabukowany milion nie wystarczy na pokrycie kosztów robót, zaplanowanych do wykonania na 2019 r.
Będzie trzeba wykonać korektę dokumentacji zadania. - Wprowadziliśmy uzupełnienie do projektu. Uznaliśmy, że najważniejsza dla nas jest przebudowa fundamentów. A później trzeba się zastanowić nad zmianą projektu - czy zrobić w formie korekty, czy opracować nową dokumentację - wyjaśniał Mariusz Konieczny, naczelnik wydziału inwestycji w gostyńskim magistracie. Decyzję dotyczącą dokumentacji rada będzie musiała podjąć w najbliższych tygodniach.
- Wychodziłem z założenia, że jeśli gmina otrzyma środki unijne, to robimy pełen remont. Mamy dokumentację, możemy ogłosić przetarg, dlatego zabezpieczyliśmy wkład własny. Sytuacja dzisiaj się zmienia - mówił burmistrz. Rajcy uznali, że absolutnie nie można odkładać inwestycji na kolejne lata. Więcej w bieżącym wydaniu "Życia Gostynia"
* * *
W skład grupy koordynującej przebudowę kamienicy przy rynku w Gostyniu weszli radni: Mateusz Matysiak, Maciej Czajka, Jarosław Juskowiak, Krzysztof Wojtkowiak i Krystyna Hejnowicz