Niż demograficzny właśnie dotarł do szkół ponadgimnazjalnych. W gostyńskim liceum wprowadzane są zmiany organizacyjne. - Brakuje mi godzin dla matematyka - mam kilku nauczycieli do tego samego przedmiotu i teraz nie mam dla nich wszystkich jednego etatu, muszę komuś ograniczyć - wyjaśniła dyrektor Danuta Niedźwiedzińska. Wystosowała pismo do gostyńskiej rady miejskiej z prośbą o podjęcie stanowiska w sprawie rozwiązania stosunku pracy lub ograniczenia obowiązkowego wymiaru zatrudnienia radnemu Mateuszowi Matysiakowi, który jest radnym.
W ZSO w Gostyniu pracuje na pełen etat, bez nadgodzin. - Wiem, że pan Matysiak jest radnym, że odgórnie, zgodnie z przepisami, przysługuje mu tak zwana ochrona – wyjaśniła dyrektor Niedźwiedzińska. Po otrzymaniu dokumentu z gostyńskiego liceum, przewodniczący rady miejskiej Mirosław Żywicki zwrócił się do radnego Matysiaka, aby ten przedstawił swoje stanowisko w tej kwestii oraz określił, czy rozwiązanie stosunku pracy lub zmiana warunków mają związek z wykonywaniem mandatu radnego.
Na sesji 6 kwietnia, rozpatrywano uchwałę w sprawie odmowy wyrażenia zgody na rozwiązanie stosunku pracy lub ograniczenie obowiązkowego wymiaru zatrudnienia radnemu. Przewodniczący Żywicki przedstawił, jak do tematu odniósł się Mateusz Matysiak. Rajca podkreślił, iż praca na stanowisku nauczyciela w gostyńskim liceum stanowi doskonałą okazję do podtrzymywania kontaktów z mieszkańcami gminy Gostyń, co umożliwia rzetelne sprawowanie obowiązków radnego, z pełnym zaangażowaniem.
Czy przekonał samorządowców, aby nie zgodzili się na rozwiązanie stosunku pracy lub ograniczenie obowiązkowego zatrudnienia koledze z rady? Czytaj w bieżącym numerze „Życia Gostynia”
Czytaj o wypadku w Krobi. Dlaczego kierowca wjechał autem w budynek?