- Dzisiejszy dzień jest ważny nie tylko dla przeszło 29 milionów osób uprawnionych do głosowania, lecz także dla blisko 180 tys. kandydatów na radnych i włodarzy gmin oraz dla przeszło 260 tysięcy członków komisji wyborczych - powiedział na ostatniej konferencji prasowej sędzia Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.
Liczba kandydatów do pracy w lokalnych samorządach w powiecie gostyńskim:
- o mandat w radzie powiatu starały się 132 osoby
- do rady miejskiej w gminie Gostyń mieliśmy 99 kandydatów
- o miejsce w radach w gminach liczących poniżej 20 tys. mieszkańców starało się 198 kandydatów (razem z gminą Gostyń: 297)
- o fotel włodarza gminy (wójta lub burmistrza) walczyło 14 kandydatów
W gminie Pępowo plebiscyt zamiast tradycyjnego głosowania
W Wielkopolsce jest 226 gmin. W co czwartej (59 gmin) o fotel wójta czy burmistrza zabiegał tylko jeden kandydat. Do tej grupy zalicza się gmina Pępowo w pow. gostyńskim, gdzie o reelekcję starał się dotychczasowy włodarz Grzegorz Matuszak, w konsekwencji zamiast tradycyjnych wyborów, odbył się plebiscyt poparcia. Głosowanie musiało zostać przeprowadzone za pomocą kart do głosowania, na których widniała odpowiedź: „Tak” lub „Nie”.Grzegorz Matuszak, aby uzyskać zwycięstwo w wyborach, musiał zebrać poparcie ponad połowy głosujących. Jeśli okaże się, że kandydat nie uzyska ponad 50 proc. poparcia, zgodnie z przepisami, wyboru włodarza dokona nowa rada gminy.
Będzie druga tura wyborów samorządowych w gostyńskim?
Czy jest gmina w naszym powiecie, w której odbędzie się druga tura wyborów samorządowych? Pewnie wkrótce się dowiemy. Wyborcy stawiają na gminę Piaski oraz Pogorzela - tam na pewno zmienią się włodarze, gdyż dotychczasowi nie wzięli udziału w wyborach samorządowych.
- Większość lokali wyborczych została już zamknięta. Wybory przebiegały spokojnie, nie mamy zgłoszeń, żeby doszło do nadzwyczajnych wydarzeń, więc nie było potrzeby wydłużania czasu ich otwarcia. Członkowie komisji biorą się za podliczanie głosów - poinformowała tuż po godzinie 21. Joanna Neczyńska, dyrektor leszczyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Informacje o przebiegu wyborów bez zakłóceń i niebezpiecznych incydentów potwierdziła chwilę później gostyńska policja.
- Wszystkie lokale zostały zamknięte o godzinie 21.00 - powiedziała podkom. Monika Curyk, rzecznik prasowa KPP w Gostyniu.
Czy w gostyńskim doszło do zakłócenia ciszy wyborczej?
Wraz z zamknięciem lokali wyborczych zakończyła się cisza wyborcza, kiedy to zabronione było prowadzenie agitacji wyborczej, czyli publiczne nakłanianie lub zachęcanie do głosowania w określony sposób, w szczególności na konkretnego kandydata. Nie wolno było eksponować w lokalu wyborczym symboli, napisów i znaków kojarzonych z danymi kandydatami i komitetami wyborczymi. Oprócz tego zabronione jest też podawanie do publicznej wiadomości wyników sondaży i wyników wyborów. Zakazy te dotyczą również internetu.
- Doszło do dwóch zakłóceń ciszy wyborczej, polegających na zamieszczeniu komentarza agitującego w internecie - uzupełniła policjantka.
Zgodnie z art. 498 kodeksu wyborczego, "kto, w związku z wyborami, w okresie od zakończenia kampanii wyborczej aż do zakończenia głosowania prowadzi agitację wyborczą - podlega karze grzywny". Ta może wynosić od 20 zł do nawet 5 tys. zł, w zależności od popełnionego wykroczenia. Art. 500 wskazuje z kolei, że ten, kto w tym okresie poda do publicznej wiadomości wyniki sondaży wyborczych podlega grzywnie od 500 tys. zł do 1 mln zł.
Rozpoczynamy wieczór wyborczy, w którym postramy się na bieżąco informować o wynikach wyborów samorządowych 2024.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.