Skardzione elektrośmieci w Ziemlinie "Ktoś powybierał co lepsze..."
Mieszkańcy Ziemlina od połowy grudnia 2022 roku prowadzili zbiórkę elektrośmieci, które były składowane koło miejscowego sklepu, w bezpośrednim sąsiedztwie remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Ziemlinie oraz świetlicy wiejskiej.
- Nic się nie działo, aż do dzisiejszej nocy. Zajechałem w południe i okazało się, że zniknęło kilka rzeczy. Ktoś powybierał co lepsze elektrośmieci. Myślę, że zabrano od 150 do 200 kilogramów: między innymi drukarki czy radia samochodowe przywiezione przykładowo po nieuznanej reklamacji. Wszystko było ładnie w kartonie czy worku zapakowane i zniknęło - tłumaczy Rafał Nawrocik, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Ziemlinie.
reklama
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD GRAFIKĄ - KLIKNIJ, żeby PRZECZYTAĆ
reklama
Chcieli dołożyć do Dnia Dziecka i dożynek w Ziemlinie
Być może sprawa nie wywołałaby, aż takiego poruszenia, gdyby nie fakt, że pieniądze, które mieszkańcy zamierzali pozyskać z prowadzonej zbiórki, miały pójść na konkretny cel.
- W ubiegłym roku odezwała się do naszej OSP firma zajmująca się skupowaniem elektrośmieci, z którą obecnie mamy podpisaną umowę. Dzisiaj właśnie dostałem informację, że jutro o godzinie 9.00 mają być odebrane. Jeszcze wczoraj wszystko było na swoim miejscu, a dzisiaj przed pracą stanąłem i części już nie było. 8 lipca planujemy zorganizować Dzień Dziecka połączony z dożynkami i zebrane pieniądze miały być dołożone do tej imprezy. Na dmuchańce, może na lody - zdradza zmartwiony prezes.
reklama
Odda, albo zajmą się nim stróże prawa
Dlatego osobom, które skorzystały z pracowitości mieszkańców Ziemlina, prezes dał ultimatum.
- Sprawca wczorajszej kradzieży został nagrany i ma czas do jutra do 7.00 rano by oddać to, co ukradł. Jeśli tego nie zrobi, nagranie trafi na policję - ostrzega prezes OSP Ziemlin.
AKTUALIZACJA, 15 luty 2023 roku, godz. 09.00
Jak przekazał nam prezes Rafał Nawrocik, stanowczy apel poskutkował i dzisiejszej nocy wszystkie skradzione elektrośmieci wróciły na swoje miejsce. Pytaniem pozostaje, czy złodzieja ruszyło sumienie czy co bardziej prawdopodobne przestraszył się możliwości spotkania z policją? Ale tego już się prawdopodobnie nigdy nie dowiemy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.