Zielony pasek - w kolorze nadziei - pojawił się na kwocie Marty Szymańskiej. Wczoraj Fundacja Siepomaga mogła zakończyć zbiórkę na leczenie 34-letniej mieszkanki Karolewa. Z powodzeniem! Uzbierano 100% środków (ok. 1,5 mln zł) potrzebnych na opłacenie skomplikowanej terapii, która da młodej mamie szansę na pokonanie nowotworu. W rodzinie Marty panuje nieopisana radość, płyną łzy szczęścia!
Dzięki otwartym sercom, charytatywnym akcjom organizowanym w powiecie gostyńskim, licznym licytacjom, społecznemu ruszeniu, do którego dołączyło Stowarzyszenie Dziecko i akcji „Ratujemy życie Marty” udało się! Zbiórkę na koncie Fundacji wsparło blisko 17 500 osób.
Poza tym w akcję #sercedlaMarty angażowały się firmy, szkoły, instytucje i organizacje. Oprócz przekazywania swoich darów, wyrobów, usług na licytacje, robiły one zbiórki wśród pracowników i klientów do skarbon stacjonarnych w swoich siedzibach. Były też takie, które przekazały swoje środki na konta zbiórkowe.
Wspólnymi siłami uzbierano ponad połowę potrzebnej kwoty. Okazało się, że razem mamy wielką moc!
Poza tym wczoraj zdarzył się kolejny cud! Na koncie profilu Marty, utworzonym na siepomaga.pl pojawiły się dobre wieści:
- Decyzją rodziców ŚP. Waldemara Pierzyńskiego oraz Fundacji Siepomaga, część kwoty, której Waldek nie zdążył wykorzystać na leczenie, została przekazana na rzecz ratowania życia Marty.
Dzięki temu mamy 100% środków potrzebnych na opłacenie terapii, która da Marcie szansę pokonać nowotwór!
Z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy wsparli walkę Marty. Dziękujemy rodzicom Waldka, że w tym najtrudniejszym momencie myślą o innych.
Dziś w domu Marty są łzy radości i nieopisane uczucie wdzięczności za dobro, które otrzymała ta rodzina. Nie ma słów, które są w stanie wyrazić te emocje.
Teraz trzymajcie mocno kciuki za Martę i za powodzenie terapii Car-T.
Marta Szymańska w ten sposób dziękuje wszystkim ludziom dobrej woli:
- Piszę ogółem bo nie jestem w stanie wymienić tu wszystkich z imienia i nazwiska, rodzinie, przyjaciołom, znajomym i nieznajomym, firmom i mediom DZIĘKUJĘ za pomoc i wsparcie w zbiórce na moje leczenie. Nie umiem opisać tego, co się u mnie dzieje, a słowo „dziękuję” wydaje mi się zbyt banalne i nigdy nie będzie w stanie oddać mojej wdzięczności do Was wszystkich. W tej chwili zaczynam kolejny cykl chemii i muszę trochę się wycofać z "życia online" ale jak tylko będę silniejsza i będę znała szczegóły dotyczące rozpoczęcia terapii, będę Was informować.
Szczególne podziękowania należą się rodzicom śp. Pana Waldka ale to zrobię osobiście jak tylko dojdę do sił!
Ściskam z całych moich sił!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.