Mieszkaniec powiatu gostyńskiego (51 lat) został zatrzymany z grupą mężczyzn, podczas likwidacji dziupli samochodowej w okolicy Środy Wlkp. Akcję w ubiegłym tygodniu zorganizowali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wlkp. Funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn, w momencie gdy demontowali samochód o wartości 300 tys. zł. Sprawcy trafili do policyjnego aresztu. Grozi im do 5 lat więzienia.
Policjanci ze Środy Wlkp. od pewnego czasu podejrzewali, że w jednym z gospodarstw nieopodal Środy dochodzi do procederu rozbiórki pojazdów na części. Wszystko wskazywało na to, że auta są wcześniej kradzione w różnych regionach Polski.
Śledczy zaplanowali akcję, związaną z kontrolą podejrzewanych pomieszczeń gospodarczych. Wieczorem, 15 grudnia, grupa śledczych weszła na teren posesji i zatrzymała przestępców na gorącym uczynku. Trzech mężczyzn było kompletnie zaskoczonych przybyciem funkcjonariuszy. Złodzieje zostali ujęci w momencie, gdy rozkładali na części skradzione auto - byli w trakcie demontażu wartego ponad 300 tysięcy BMW X6. Prowadzący sprawę kryminalni ustalili, że wartościowy pojazd został skradziony trzy dni wcześniej z Dolnego Śląska.
Oprócz mężczyzny z powiatu gostyńskiego, wśród zatrzymanych znajdują się mieszkańcy poznańskiego i kościańskiego (w wieku od 24 do 51 lat). Wszyscy prosto z samochodowej dziupli trafili do policyjnego aresztu. Tam usłyszeli zarzuty. Za przestępstwa przeciwko mieniu grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. O wysokości kary zadecyduje sąd.
Zobacz, kogo w powiecie gostyńskim odwiedził piosenkarz Michał Wiśniewski?