Dość pracowity mieli wczorajszy dzień policjanci w naszym powiecie. Już z samego rana doszło do pierwszego zdarzenia na lokalnych trasach. O godz. 7.20 na drodze wojewódzkiej 434 na odcinku Kuczyna-Zmysłowo, 43-letni kierujący samochodem renault trafic zasnął „za kółkiem” w wyniku zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam zderzył się czoło z nadjeżdżającym samochodem ciężarowym MAN wraz z naczepą. Sprawca i 23-letni kierowca ciężarówki byli trzeźwi. 43-letniego mężczyznę ukarano mandatem i 6 punktami karnymi.
Do kolejnego zdarzenia doszło ponad 12 godzin później. Na drodze Jeżewo-Frasunek kierowca audi A3 na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków ruchu i również zjechał na przeciwległy pas uderzając w bok skody fabi. W wyniku uderzenia czeskie auto zjechało na prawe pobocze, a następnie do przydrożnego rowu, gdzie dachowało. Zarówno 19-letni sprawca kolizji, jak i 25-letni kierujący skodą byli trzeźwi - obydwaj to mieszkańcy naszego powiatu. Młodego kierowcę ukarano mandatem i punktami.
Z kolei o 20.40 na skrzyżowanie drogi 434 z drogą powiatową do Krajewic, 22-letni mieszkaniec naszego powiatu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. Wyjeżdżając BMW z drogi podporządkowanej zderzył się z 45-letnim kierowcą opla. I tutaj kolizja zakończyła się karą w postaci mandatu i punktów.
Ostatnia kolizja w tym dniu miała miejsce o godz. 22.50 w Gumienicach. Uczestniczył w nim tylko jeden pojazd, 37-letni kierowca i zwierzę.
- Kierujący pojazdem marki Seat Cordoba, na łuku drogi w celu uniknięcia zderzenia ze zwierzyną leśną wjechał do przydrożnego rowu, w wyniku czego uszkodził pojazd - relacjonuje aspirant Jakub Tomczak z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Zwierzę uciekło do lasu.