Zaczęło się prawdopodobnie od palącej się opony, potem ogień przeniósł się na naczepę ciężarówki. Na szczęście, kierowca zadziałał szybko i zdążył odczepić palący się balast.
Wtedy interweniować musieli strażacy. Trzy zastępy walczyły wczoraj przed godz. 11. z ogniem na trasie Głuchów- Wziąchów. Strażacy z Pogorzeli i Gostynia gasili naczepę samochodu ciężarowego prawie trzy godziny.
Straty wyceniono na około 250 tysięcy złotych.