reklama

"Z tobą", liryczne wyznanie czy początek kariery?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Arch. prywatne, A.Andrzejewska/Fotomontaż: M. Mostowy

"Z tobą", liryczne wyznanie czy początek kariery? - Zdjęcie główne

Utalentowana maturzystka z Piasków | foto Arch. prywatne, A.Andrzejewska/Fotomontaż: M. Mostowy

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościOd ponad trzech tygodni można obejrzeć i posłuchać na YouTube nastrojowy utwór Nadii Sroki, nastolatki z Piasków. Kim jest ta zjawiskowa dziewczyna i jakie ma marzenia?
reklama

Agnieszka Andrzejewska: Niewiele o tobie wiadomo. Na pewno potrafisz śpiewać, ale kim jesteś na co dzień? Proszę, opowiedz o sobie.

Nadia Sroka: Mam 19 lat, jestem tegoroczną maturzystką leszczyńskiego liceum, mieszkam w Piaskach. Uczę się na profilu biol.-chem. z rozszerzonym angielskim ale moja przyszłość się z tym raczej nie wiąże. Jeśli nie wymarzone studia aktorskie, to pozostaje mi jeszcze filologia rosyjska lub angielska. I po roku będę znowu próbować dostać się na aktorstwo. I tak do skutku... a może rozwinie sie moja kariera muzyczna, jak już mamy marzyć...

A.A.: Ambitne plany ambitnej dziewczyny. Powiedz więcej o aktorstwie. Czy przygotowujesz się jakoś do egzaminów?

N.S.: Chciałabym się dostać na studia aktorskie, ale wiadomo, że to nie jest proste. Będę składała papiery do Krakowa i do Wrocławia. Uczęszczam od października 2020 na kurs aktorski w Poznaniu, (Akademia Sztuk Scenicznych PAPA), co 2 tygodnie spędzam całe weekendy na zajęciach. Przygotowujemy interpretacje wierszy, etuiudy czy sceny. Są zajęcia ze śpiewu, z ruchu scenicznego, z baletu. Pracujemy nad dramatem „Śmierć pracownika” Michała Kmiecika bo w czerwcu mamy dyplomy.

reklama

A.A.: Marzenia aktorskie czy pomysł uczęszczania na kurs z pewnościa nie wzięły się znikąd. Jak połknęłaś tego bakcyla?

N.S.: Ja zawsze byłam związana z muzyką i z tańcem. Zawsze starałam się znaleźć dla siebie role na szkolnych apelach. Śpiewałam już w przedszkolu, później występowałam w piaskowskim GOK-u na „Śpiewać każdy może” (w podstawówce, 1 miejsce, poza tym wyróżnienia), w gimnazjum „pchałam się” na każdy apel.

A.A.: A co na te twoje zapędy muzyczne mówił nauczyciel muzyki?

N.S.: Moimi nauczycielami byli pani Irmina Małecka w podstawówce i pan Jacek Damazyniak, oni mnie „zauważyli” i dzięki ich wsparciu zaczęłam coraz częściej brać udział we wszelkich konkursach. Przez jakis czas uczęszczałam też do prywatnej szkoły muzycznej w Gostyniu, na lekcje śpiewu. Ukończyłam 2 klasy z dyplomem.

reklama

(...)

A.A.: Porozmawiajmy o twoim onirycznym utworze „Z tobą”. Nie sposób nie zauważyć, że jest bardzo intymny. Nie było obaw przed publikacją?

- Oczywiście, długo się zastanawiałam, czy go wstawić na YouTube. Opisuje moje życie, pewien szczególny moment i związane z nim emocje. Ale uważam, że jeżeli chcemy coś pisać i pokazywać to tylko prawdę. Żeby miało to sens. Nie chciałabym kłamać w moich utworach. Wolę pokazać tak, jak praktycznie czuję i co myślę -

A.A.: Czy to są prywatne zapiski, np. z bloga czy tekst powstał dla potrzeb piosenki?

N.S.: Przeważnie piszę teksty piosenek wyłącznie dla siebie. Zazwyczaj ich nie publikuję. W ten sposób sobie radzę ze stresem, porządkuję myśli. Ale w tym przypadku zdecydowałam się nagrać ten utwór z zamiarem puszczenia go adresatowi moich myśli.

reklama

A.A.: Zrobiłaś to?

N.S.: Zrobiłam i nie żałuję. Oczyściłam się z pewnych emocji i powiedziałam, co naprawdę czuję. Było warto (śmiech).

(...)

A.A.: Co z muzyką do twoich utworów? Skąd masz te bity?

N.S.: Kilka wcześniejszych zrobił dla mnie mój kuzyn z Gostynia, Eryk. Ten obecny bit jest od kolegi z internetu, ja dostaję od niego pliki z muzyką i piszę pod to tekst. Spotkaliśmy się na grupce, w internecie. Wysłał mi paczkę plików i wybrałam te, co mi się spodobały. Też jest amatorem i chce po prostu, by jego twórczość poszła w świat. Zobaczymy, czy nasza współpraca się rozwinie.

A.A.: Porozmawiajmy o klipie. Jest on zrobiony w klimacie noir. Sama charakteryzacja, atmosfera, czy nawet ruch sceniczny sugerują kobietę dojrzałą, z jakąś przeszłością. To nie jest lolitka przebrana za 30 - latkę. Kto stworzył ten nastrojowy teledysk?

N.S.: Robiłam go z moim kolegą Adamem Roszkowiakiem, a zmontował to jego brat, Paweł. On robi super zdjęcia, więc zaufałam mu i poprosiłam o pomoc. Spotkaliśmy się, dyskutowaliśmy i powstało to coś (śmiech).

A.A.: Ten teledysk jest dwuznaczny, kontrastuje z treścią utworu. To był zamierzony efekt czy po prostu tak wyszło? Zwykle kobieta maluje się, upiększa lub robi demakijaż w łazience, przy lustrze, w dobrym świetle. A tu... półmrok, wręcz cień i ciemność.

N.S.: O to nam chodziło. Tekst mówiący o niewinnej miłości, zauroczeniu zderza się z trochę ponurym klipem, gdzie kobieta, czyli ja, nakłada na siebie pełen makijaż – ale w tym efekcie odwrócenia w czasie, puszczeniu od tyłu, wygląda to, jakbym zdejmowała z siebie kolejne warstwy makijażu, jak maski. Kamuflaż prawdziwych uczuć. Mojej wrażliwości.

(...)

A.A.: Czy spotkałaś się z wszędobylskim hejtem?

N.S.: Poza kanałem na YouTube prowadzę też TikToka, aplikację, przez którą łatwo jest się wybić. Tam szybko i łatwo „nabija się” wyświetlanie i zdobywa popularność. I rzeczywiście spotkałam się z hejtem, obraźliwymi komentarzami.

A.A.: Łatwiej skrytykować niż pochwalić?

- Tak, wydaje mi się, że to są ludzie zazdrośni o nasze marzenia. Komuś coś wychodzi, lubi to - więc zawsze znajdzie się ktoś, kto tego nie lubi, komu to przeszkadza. Ale się nie zrażam.Staram się iść za moja pasją, ten hejt tam gdzieś zawsze będzie, ale mnie nie zatrzyma. Wiem, że jest jeszcze dużo niedociągnięć lecz z utworu na utwór będzie lepiej -

A.A.: Jak się zakończyła ta historia z piosenki?

N.S.: Happy endem.

A.A.: Mówiliśmy o hejcie, a co z pozytywnymi reakcjami. Chwali cię ktoś?

N.S.: Na szczęście tak (śmiech). Moi znajomi, zwłaszcza ci bliscy bardzo mnie wspierają, są pierwsi do słuchania i pozytywnego komentowania. Tak samo rodzice. Zawsze byli całym sercem za tym, co robię, akceptują moje działania i plany. Nie tylko w kwestii muzyki, ale i marzeń o studiach aktorskich. Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy mają tak dobrze jak ja.

A.A.: Czy w rodzinie ktoś już gra, śpiewa, jest aktorem? To jakas tradycja czy przecierasz szlaki? I czy sama grasz na jakimś instrumencie?

N.S.: Tata uczy muzyki, i to wszystko co mogę o tym powiedzieć (śmiech). Może jeszcze dodam, że gra na gitarze i mi akompaniuje, bo sama nie muzykuję. Było kilka prób gry na gitarze, jednak śpiew był ważniejszy, lepiej mi wychodził.

(...)

A.A.: A myślałaś o współpracy z lokalnymi muzykami?

- Niestety, nie znam jeszcze tego środowiska. Ale jestem cała otwarta na różne gatunki muzyczne bo zdaję sobie sprawę, że wszystko przede mną. Słucham nie tylko popu czy rapu. Znam i Pidżamę Porno i Kult, byłam 5 razy na Przystanku Woodstock. Dzięki rodzicom mam dosyć szerokie horyzonty muzyczne (śmiech) -

(...)

A.A.: Jakie są twoje najbliższe plany muzyczne?

N.S.: Z pewnością promocja mojego klipu „Z tobą”. Mam pomysł, by spróbować na popularnej platformie muzycznej Spotify, przynajmniej z tą piosenką. Prawdopodobnie, już 16 maja będzie ona dostępna na zielonej aplikacji. Poza tym matura, egzaminy na studia i wakacje.

A.A.: Co chciałabyś powiedzieć tym wszystkim, którzy na razie tylko chcą a nie zaczęli jeszcze realizować swoich marzeń?

- Przede wszystkim, niech się nie przejmują opinia innych, zwłaszcza tych, co nas w ogóle nie znają. Niech robią to co kochają, brną w te marzenia, nie poddają się. Trzeba próbować... -

 

Rozmawiała Agnieszka Andrzejewska

 

Cały wywiad jest nadal dostępny w poprzednim  e- wydaniu "Życia  Gostynia" TU

Utwór będący kanwą tego wywiadu to klip pt. „Z tobą”, dostępny na TUTAJ

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama